Rowerem po cienkim lodzie na Narwi. Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie rowerzysty. Ratownicy LWOPR apelują o niewchodzenie na lód!

Rowerzysta jadący po lodzie na rzece Narew (fot. Istargram)

Rowerzysta jadący po lodzie na rzece Narew (fot. Instagram)

Pomimo ocieplenia w niektórych miejscach Jeziora Zegrzyńskiego i rzeki Narew utrzymuje się cienka warstwa lodu. Niestety pomimo apeli chociażby ratowników Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego nadal nie brakuje osób spragnionych mocnych wrażeń, które wchodzą na bardzo cienki lód. Brakiem wyobraźni wykazał się mężczyzna, który jechał rowerem na środku rzeki Narew między gminą Wieliszew a Serock.

 

 

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie rowerzysty, który prawdopodobnie w miniony weekend (22-23 lutego) wybrał się na przejażdżkę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że jechał jednośladem po kruchym lodzie środkiem rzeki Narew, między Gminą Serock a Wieliszew na wysokości Zakładu Wodociągu Północnego MPWiK. Należy przypomnieć, że obecnie z powodu dodatnich temperatur lód czy to Narwi czy na Jeziorze Zegrzyńskim jest bardzo cienki.

 

 

– Ze względu na wysokie temperatury nośność lodu drastycznie spadła. Apelujemy, aby w ogóle nie wchodzić na lód. Zarówno ratownicy Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego jak i strażacy jesteśmy gotowi nieść pomoc w każdej chwili, natomiast czasami może być tak, że ta pomoc dotrze za późno. – przekazał w rozmowie reporterem Gazety Powiatowej Prezes Legionowskiego WOPR Krzysztof Jaworski.

Służby ratownicze przypominają, że zamarznięte stawy, jeziora i rzeki zawsze są niebezpieczne. Mimo ostrzeżeń co roku pod lodem ginie kilkanaście osób. Pamiętajmy, wchodząc na zamarznięty akwen, zawsze ryzykujemy życiem!

Co robić, jeżeli zarwie się pod Tobą lód?

– W przypadku załamania lodu staraj się zachować spokój, jednocześnie głośno wzywając pomocy.
– Jeżeli to możliwe, połóż się płasko rozkładając szeroko ręce, starając się jednocześnie, o ile to możliwe, wydostać na lód. Z reguły jest to jednak niezwykle trudne. Dlatego lepiej oszczędzaj siły do czasu przybycia pomocy.
– W kierunku brzegu zawsze poruszaj się w pozycji leżącej.

Kiedy zauważysz osobę tonącą:

– W pierwszej kolejności zaalarmuj służby ratunkowe dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
– Pamiętaj! Najważniejsze jest własne bezpieczeństwo. Jeśli lód załamał się pod osobą poszkodowaną, może załamać się również pod Tobą. Dlatego tak ważne jest wezwanie pomocy profesjonalistów. Ratownik bez odpowiedniego zabezpieczenia może przebywać w zimnej wodzie krótko. Po około trzech minutach dochodzi do wyziębienia organizmu.
– Udzielając pomocy, nie biegnij w kierunku osoby poszkodowanej, ponieważ zwiększasz w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się również pod Tobą. Do tonącego najlepiej zbliżyć się czołgając po lodzie.
– Jeśli w zasięgu ręki masz do dyspozycji długi szalik, grubą gałąź lub sanki, spróbuj podczołgać się na taką odległość, aby możliwe było podanie tego typu przedmiotu poszkodowanemu.
– Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy w miarę możliwość zdjąć mokre ubranie, okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła.
– Do czasu przyjazdu służb ratunkowych, często sprawdzaj stan poszkodowanej osoby. W razie konieczności rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową.
– Gdy poszkodowany jest przytomny można podać mu słodkie i ciepłe (nie gorące i bezalkoholowe) płyny do picia.