Senatorowie przyjęli nowelizację ustawy o ochronie zwierząt. Wprowadzili do niej 36 poprawek. Jedna z nich mówi o obowiązku czipowania psów, jako o elemencie walki z ich bezdomnością. Tak skonstruowanym prawem zajmą się ponownie posłowie, a potem prezydent. Legionowscy miłośnicy zwierząt odnieśli się do senackiej poprawki wprowadzającej obowiązek czipowania psów.
W związku z przyjęciem przez senat noweli o ochronie zwierząt i wprowadzeniem do tych przepisów obowiązku czipowania psów poprosiliśmy znaną z miłości do zwierząt legionowską radną Małgorzatę Luzak oraz właściciela największej w naszym mieście lecznicy dla zwierząt Legwet, Krzysztofa Zdeba o komentarz.
W Legionowie czipujemy psy już od 2014r. – mówi radna Małgorzata Luzak
Długo czekaliśmy na ustawowy zapis o obowiązkowym czipowaniu psów i jeśli ta poprawka Senatu zostanie zaakceptowana przez Sejm, będzie to miało wielki wpływ na poprawę losu naszych psów. Mając psa, masz obowiązek i każdy odpowiedzialny właściciel zaczipuje pupila, a ci mniej odpowiedzialni lub po prostu mniej przewidujący teraz zrobią to, bo czipowanie będzie obligatoryjne. O zaletach czipowania nie trzeba przekonywać. Dzięki czipom przede wszystkim łatwiej odnaleźć właściciela zagubionego, skradzionego lub porzuconego zwierzęcia. Warto wiedzieć, że wszczepienie czipa jest praktycznie bezbolesne, pozwala na przechowywanie informacji o właścicielu, chorobach, diecie, szczepieniach. Zdecydowanie zmniejsza się liczba psów bezpańskich i przebywających w schroniskach. W ramach programu zapobiegania bezdomności zwierząt w Legionowie bezpłatnie czipujemy psy od 2014r. Do dziś zaczipowanych zostało ich ok. 2300, co stanowi około 65% psów mieszkających w naszym mieście. Tylko w tym roku dzięki czipom 24 psy nie trafiły do schroniska, tylko bezpiecznie wróciły do domu. Zaginionym psiakom i ich właścicielom oszczędzone zostały traumatyczne przeżycia, a w gminie została znaczna kwota, która poszłaby za zwierzakami do schroniska. W tym roku kontynuujemy bezpłatną akcję, zapraszamy właścicieli psów do legionowskich lecznic. Naprawdę warto! – cieszy się radna Małgorzata Luzak.
To skuteczna metoda kontroli populacji zwierząt – mówi weterynarz Krzysztof Zdeb
Z niemałą radością przyjęliśmy informację o wprowadzeniu do noweli ustawy obowiązku czipowania psów. Na przykładzie naszego miasta widać jak skuteczna jest to metoda kontroli populacji zwierząt. Znacznie spadła bowiem liczba psów bezdomnych, które do nas trafiają. Coraz większy odsetek psów zagubionych, które są dostarczane do kliniki, jest zaczipowanych. Dzięki temu możemy od razu poinformować opiekuna o jego zgubie. Jest niestety i ciemna strona tej sytuacji. Obawiam się, że przekonaliśmy przekonanych i pozostali ci, którzy po prostu nie chcą znakować swojego psa, bo albo wiedzą, że nie będą w stanie go upilnować lub też jest im wszystko jedno, czy pies biega samopas po mieście. Jednocześnie zdają sobie sprawę, że taka sytuacja może sprawić problemy i świadomie nie decydują się na oznaczenie swojego zwierzęcia mikroczipem i wprowadzenie jego danych do bazy. Od lat programy bezpłatnego czipowania psów są prowadzone przez samorządy. Nie wiem, czy ustawa będzie regulować także kwestie finansowe. Jeśli nawet nie, to koszt oznakowania zwierzęcia jest niewielki, jak na wydatek jednorazowy w całym jego życiu. Aby przepisy weszły w życie na serio, potrzeba też zaangażowania lekarzy weterynarii i miejskich służb. Nie wiem czy straż miejska będzie wyrywkowo sprawdzać spacerowiczów z psami, czy też może lekarze będą obowiązkowo oznaczać zwierzęta, a oportunistów zgłaszać odpowiednim służbom. Jestem jednak zadowolony z powodu poruszenia tego problemu zamiast ciągłego podgrzewania tematu uboju rytualnego i hodowli zwierząt na futra – dodaje Krzysztof Zdeb, weterynarz i zarazem właściciel największej w Legionowie kliniki dla zwierząt Legwet.