Grupa legionowskich seniorów reprezentujących Związek Rencistów i Emerytów, Uniwersytet III Wieku oraz Klub Senior+ wybrała się na podkarpacie do Krynicy Zdroju, aby spędzić tam czas świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku.
Część z nich udała się tam pociągiem, a część prywatnymi samochodami. Pobyt w Ośrodku i Sanatorium „Leśnik-Drzewiarz” zorganizowała znana legionowska wolontariuszka Hanna Przymusińska. W tym dużym obiekcie wypoczynkowym oprócz legionowian zakwaterowani zostali również seniorzy z Jeleniej Góry oraz z Głogowa.
Krynica powitała przybyłych opadami śniegu z deszczem, a następnie śniegu. Nie zniechęciło to jednak nikogo do długich, codziennych spacerów. Tym bardziej że gospodarze obiektu zadbali zarówno o sprawne zakwaterowanie jak i dobre posiłki. Śniadania, obiady i kolacje były nie tylko urozmaicone, ale smaczne i obfite, zwłaszcza zaś kolacja wigilijna oraz dania świąteczne i noworoczne. Podczas Wigilii na stołach pojawiło się dwanaście tradycyjnych postnych potraw, w tym czerwony barszcz z uszkami, śledziki, karp smażony i w galarecie.
Długie poranne i wieczorne spacery po uzdrowisku przynosiły niezapomniane wrażenia. Tuż przy głównej ulicy Józefa Piłsudskiego można było podziwiać piękny pomnik najbardziej znanego mieszkańca Krynicy, honorowego obywatela miasta, Jana Kiepury, który wybudował tam w 1933 roku, stojący do dziś, hotel „Patria” (Ojczyzna). Pomnik odsłonięty został 2004 roku. Jak można było przekonać się podczas spacerów nie jest to jedyny pomnik w mieście. Na placach i skwerach stoi pomnik Nikifora Krynickiego a także popiersia Adama Mickiewicza, Józefa Ignacego Kraszewskiego oraz założyciela uzdrowiska, Józefa Dietla. Wszystkie popiersia, jak głoszą napisy, ustawiono w XIX i na początku XX wieku, gdy Krynica była jeszcze niewielkim góralskim miasteczkiem. Popiersie A. Mickiewicza ustawiono tam w 1906 roku. Pomnik ten przez wiele lat był miejscem różnych uroczystości Patriotycznych. Pomysł ufundowania powstał w czasie przyjęcia wydanego w sierpniu 1883r. na cześć ostatniego z żyjących przyjaciół Mickiewicza, Edwarda Odyńca. Z kolei, popiersie i ławeczkę J.I. Kraszewskiego odsłonięto w 1881 roku, na pamiątkę pobytu leczniczego pisarza w Krynicy w 1866 roku.
Podczas licznych spacerów seniorzy zawędrowali także na Kopiec Pułaskiego, który usypano w 1929 roku, w 150 rocznicę jego śmierci. Na jego szczycie podziwiali granitowy cokół z odlaną w brązie podobizną bohatera. Kazimierz Pułaski walczył w tej okolicy w latach 1769-1970 podczas Konfederacji Barskiej.
Najbardziej sprawni fizycznie seniorzy zawędrowali na dominującą nad Krynicą Górę Krzyżową oraz Górę Parkową, na którą można było także wjechać zabytkową kolejką linowo-szynową oddaną do użytku w 1937 roku. Nazwa Góra Krzyżowa przyjęła się po ustawieniu w 1886 r., w setną rocznicę Konfederacji Barskiej, drewnianego krzyża. Podobno znaczył on zapomniane mogiły konfederatów poległych w okolicach Krynicy. Teraz Krzyż jest metalowy i stoi nieco poniżej szczytu. Obok znajduje się platforma widokowa.
Góra Parkowa, położona na wschód od centrum uzdrowiska, osiągająca w swej kulminacji 741 m n.p.m. od blisko dwóch wieków stanowi park uzdrowiskowy. Pierwsze alejki spacerowe wyznaczone zostały w 1810 r. Wielokrotnie modernizowane i rozbudowywane są do dziś miejscem spacerów kuracjuszy i turystów. Najczęściej odwiedzany zachodni stok góry ma do zaoferowania cztery stawy uzdrowiskowe zwane „Czaplimi Stawami”, największy spośród nich to Staw Łabędzi. Na południe od stawów znajduje się statua Matki Boskiej – łaskami słynąca wzniesiona w 1865 roku. Wyżej Polana Michasiowa a na jej skraju źródełko „Bocianówka”. Na południe można zejść do odwiertów „Zubera” i do pomnika z ławeczką Ignacego Józefa Kraszewskiego. Na północnym stoku góry, nad doliną Palenicy, zachowały się dwie XIX wieczne altanki „Marzenie” i „Wanda”.
To jednak nie koniec atrakcji, z jakich mogli skorzystać legionowscy seniorzy. Niemal codziennie udawali się oni do położonej przy krynickim deptaku, Pijalni Wód Mineralnych, z których słynie Krynica. Tam, w otoczeniu egzotycznych roślin, mogli spróbować takich wód jak: „Kryniczanka”, „Słotwinka”, „Jan”, „Józef”, „Mieczysław” oraz „Tadeusz”. Ich właściwości wykorzystywane są od lat przy leczeniu rozmaitych schorzeń.
„Kryniczanka”, pobudza apetyt, ułatwia trawienie i reguluje przemianę materii. „Słotwinka”, stosowana w przewlekłych nieżytach przewodu pokarmowego, schorzeniach przewodu pokarmowego, miażdżycy, zaburzeniach gruczołów dokrewnych, dróg moczowych, chorobach wynikłych z niedoboru magnezu (nerwice, stany stresowe) oraz w nerwicach. „Jan”, bardzo moczopędna, idealna w leczeniu kamicy nerkowej i w przewlekłych stanach zapalnych dróg moczowych. Stosowana również przy skazie moczanowej, miażdżycy i cukrzycy, gdyż obniża poziom cholesterolu we krwi. „Józef”, stosowany w leczeniu schorzeń dróg moczowych i nerek, a także przy niektórych schorzeniach przewodu pokarmowego, oraz przy leczeniu niedokrwistości. „Mieczysław”, stosowany przy chorobach przewodu pokarmowego, nerek, skazie moczanowej oraz niedokrwistości. „Tadeusz”, wykorzystywany przy nadkwasocie żołądka, niedowładzie żołądka, nieżytach jelita cienkiego, wrzodziejących nieżytach jelita grubego oraz przy niedokrwistości, a także przy niektórych alergicznych schorzeniach przewodu pokarmowego.
Poza spacerami seniorzy mogli skorzystać także z innych form aktywności, o które zadbali gospodarze ośrodka. Organizowane były wieczorki taneczne, w tym zabawa sylwestrowa, a także kuligi z pochodniami, biesiady przy ognisku z góralską muzyką i poczęstunkiem oraz liczne wycieczki autokarowe, w tym na Słowację i na Węgry. Na Słowacji można było udać się m.in. do kąpielisk termalnych i wód siarkowych, zaś na Węgrzech odbyć rejs statkiem po Dunaju, zdegustować w wiosce węgierskiego wina oraz zwiedzić najciekawsze zabytki Budapesztu. Jednym słowem, atrakcji nie zabrakło i seniorzy z ogromnym żalem opuszczali gościnną Krynicę, zapewniając się wzajemnie, że jeszcze tam niejednokrotnie wrócą.
Tekst i foto: Andrzej Karski