Już 28 maja w Pałacu Zegrzyńskim przy ulicy Profesora Janusza Groszkowskiego 3 w Zegrzu odbędzie się wielki VIII Mazowiecki Zlot fanów Alfa Romeo. W czasie imprezy odbędzie się rajd turystyczny. Podczas wydarzenia nie zabraknie różnego rodzaju konkursów jak również atrakcji dla uczestników zlotu i wszystkich fanów motoryzacji. Osoby, które chcą się zaprezentować ze swoimi autami proszone są o dokonanie rejestracji do 14 maja br. Zanim jednak dojdzie do wielkiego zlotu zaplanowanego na 28 maja mamy dla czytelników Gazety Powiatowej wywiad z jednym z organizatorów imprezy Bartłomiejem Skaruz, który opowie o historii imprezy, jak również o miłości do samochodów włoskiego producenta z Turynu (poniżej również zdjęcia organizatorów z poprzednich Mazowieckich Zlotów fanów Alfa Romeo).
Kamil Jagnieża: Skąd wziął się pomysł na Zloty fanów aut marki Alfa Romeo?
Bartłomiej Skaruz: Grupa Warszawscy Alfaholicy zbiera się już od ponad dziesięciu lat, to dłużej niż są organizowane Mazowieckie Zloty Fanów Alfy Romeo. Grupa ta narodziła się z forum IKAR – Internetowego Klubu Alfa Romeo. Później IKAR przerodził się w Alfaholicy org. Wszystko ustalaliśmy na forum jeszcze przed czasami popularności Facebooka. W 2014 roku została założona grupa na Facebooku. Zostało to wszystko sformalizowane, powstał fanpage. Od tego momentu, w każdy czwartek odbywają się cykliczne spotkania w terenie. Co do zlotu, to w tym roku mamy już ósmą edycję. Pierwszych trzech nie organizowała obecna grupa Warszawskich Alfaholików tylko jej ówcześni założyciele. Obecna Grupa Warszawskich Alfaholików zaczęła organizować zloty od czwartej edycji z przerwą na szóstą jej odsłonę. Obecnie grupa liczy sobie równo 2400 członków. Spotykamy się praktycznie co tydzień wymiennie w czwartki lub soboty. W sezonie letnim i przed pandemią koronawirusa przyjeżdżało od 20 do nawet 50 aut. W okresie jesienno-zimowym jest tych aut mniej, ponieważ spotykamy się wtedy przeważnie w zadaszonych miejscach.
Czy w czasie Państwa spotkań jako członków grupy Warszawskich Alfaholików poruszane są tylko tematy związane z motoryzacją i autami marki Alfa Romeo?
Na naszych spotkaniach rozmawia się w zasadzie o wszystkim, od aut po obecną politykę. Zawiązują się w czasie tych spotkań mocne przyjaźnie, które są kontynuowane również poza grupą. W naszej grupie oprócz przyjaźni zawiązują się również relacje miłosne. Mogę podać mój przykład i mojej żony, z którą poznałem się dzięki grupie. Również z tego co wiem, już w czerwcu odbędzie się ślub kolejnej pary, która postanowiła się pobrać, po tym jak zapoznali się dzięki Warszawskim Alfaholikom.
Jesteście Państwo jako grupa Warszawskich Alfaholików organizacją non profit. Czy powoduje to, że organizacja takiej imprezy jak Mazowiecki Zlot fanów Alfa Romeo to ciężkie zadanie?
Organizacja takiej imprezy jest rzeczywiście ciężkim zadaniem, ponieważ obecnie organizujemy tę imprezę w cztery osoby. Każda z tych osób oprócz działania na rzecz Warszawskich Alfaholików ma również życie rodzinne i swoją pracę zawodową. Ja przykładowo pracuję w tygodniu między 9 a 17, a po powrocie do domu oprócz życia rodzinnego od 19 do późnych godzin wieczornych działam przy organizacji zlotu. Nie pobieramy z tego tytułu jako organizatorzy żadnych korzyści i staramy się pozyskać np. użyczenie terenu dla zlotu skończywszy na nagrodach za udział dla uczestników w różnego rodzaju konkursach podczas imprezy bez ponoszenia kosztów z naszej strony.
Ile aut przyjeżdża na coroczne zloty i jak wielu uczestników bierze w nich udział?
Podczas każdego zlotu obserwujemy, że zawsze jest duże zainteresowanie lokalnej społeczności w miejscowościach, gdzie organizowane są zloty. Widzimy to po pełnych parkingach dla gości, gdzie ludzie przyjeżdżają różnymi samochodami i niekoniecznie włoskimi. Co do liczby członków zlotów, którzy się wcześniej zapisują ze swoimi samochodami, to pamiętam trzeci zlot, którego osobiście nie organizowałem. Tam pojawiło się trzydzieści aut, które mogli podziwiać uczestnicy zlotu, jak również okoliczni mieszkańcy. W kolejnym roku zlotu, gdzie jednym z organizatorów byłem ja i członkowie obecnej grupy Warszawskich Alfaholików pojawiło się już około stu aut. Liczba ta z roku na rok rośnie. W późniejszym okresie pojawiło się przykładowo 120 aut, żeby osiągnąć w pewnym momencie nawet 150 aut. Obecny zlot może okazać się rekordowy, ponieważ w kilka dni po uruchomieniu zapisów dla uczestników mieliśmy już ponad 80 zgłoszonych aut.
Jakie konkurencje jako organizatorzy przewidzieliście Państwo dla właścicieli aut, którzy zapisali się na zlot?
Będą różnego rodzaju konkursy. Mogę już teraz zdradzić, że zaczniemy przede wszystkim od Rajdu Turystycznego. Zostanie on przeprowadzony na samym początku zlotu. Kolejność niektórych konkursów może ulec zmianie. Na pewno zostanie przeprowadzony konkurs na auto zlotu według publiczności. Właściciele aut, którzy zgłoszą się do tej konkurencji będą mogli zaprezentować swoje auta i opowiedzieć o nich. Kolejną kategorią będzie auto zlotu, gdzie decyzję podejmą nasi partnerzy, którzy pomogli przy organizacji zlotu. Samochód ten będzie wybierany ze wszystkich aut, które będą na placu. Kolejną kategorią będzie nasz stały od lat punkt, czyli konkurs wiedzy o marce Alfa Romeo, jak również o Klubie Warszawskich Alfaholików. Jedną z ciekawszych konkurencji będzie konkurs na felgę zlotu. Innym interesującym konkursem dla uczestników będzie na pewno rzut oponą. Będzie też konkurs pod nazwą wydech zlotu, gdzie będziemy mierzyli głośność układu wydechowego zgłoszonych aut. Możliwe, że w dniu samego zlotu zostaną przez nas jako organizatorów dodane jeszcze dodatkowe konkurencje.
Panie Bartłomieju wspominał Pan również o Rajdzie Turystycznym. Co to za atrakcja?
Będzie to już czwarty organizowany przez nas rajd turystyczny na zasadzie rajdu nawigacyjnego. Trasa będzie sobie liczyła około trzydziestu do trzydziestu pięciu kilometrów. Każdy uczestnik takiego rajdu otrzyma od nas jako organizatorów kartkę z pytaniami, na które będzie musiał znać lub znaleźć odpowiedź wyszukując ją przykładowo w internecie. Odpowiedź będzie wiązała się z miejscem, gdzie dany uczestnik będzie musiał pojechać i zrobić na tle tego miejsca zdjęcie ze swoim autem a następnie przyjechać na metę. Będzie liczył się czas i odwiedzenie wszystkich wskazanych miejsc. Podobnie jak za rajd turystyczny we wszystkich konkursach dla osób, które osiągną najlepszy wynik nasi partnerzy przewidzieli ciekawe nagrody.
Czy na Mazowieckich Zlotach fanów Alfa Romeo pojawiają się tylko fani motoryzacji i aut z Turynu?
Ideą naszego klubu jest szerzenie pasji i miłości do marki Alfa Romeo wśród całych rodzin. Lubimy robić zloty i spotkania rodzinne, żeby mogły spotykać się całe rodziny. Nie jesteśmy nastawieni wyłącznie na motoryzację i nieskromnie powiem, że nam to chyba nieźle wychodzi, ponieważ ludzie często po sprzedaży swoich Alf Romeo nadal należą do klubu i przyjeżdżają na zloty autami innych marek samochodów. Udaje nam się u ludzi zasadzić miłość do marki, jak również pozytywną atmosferę, ponieważ przede wszystkim liczą się dobre relacje międzyludzkie.
Czy na organizowanych przez Państwa zlotach pojawiają się tylko auta nowe, czy też klasyczne modele z dawnych lat?
Praktycznie na każdym zlocie jest obecny przepiękny Spider z początku lat 90. Przyjeżdża również bardzo ciekawy okaz GTV również z lat 90. Przypominam sobie, że na V Mazowieckim Zlocie fanów Alfa Romeo było bardzo dużo klasyków. Niestety, muszę powiedzieć, że jeżeli chodzi o klasyczne auta w naszym kraju to akurat Alfa Romeo tutaj nie dominuje. Często problemem jest znalezienie odpowiedniego auta a następnie sprowadzenie go do Polski, nie mówiąc już później o bardzo rzadkich częściach i odpowiednim serwisowaniu. W tej chwili już powoli niektóre Alfy Romeo z lat 90 stają się klasykami. Wracając jeszcze do klasyków, które były na naszych zlotach utkwił mi w pamięci kabriolet czerwonego Spidera Alfy Romeo z lat 60.
Czy na organizowanych przez Państwo Mazowieckich Zlotach fanów Alfa Romeo pojawiają się tylko osoby z Mazowsza czy również z innych regionów Polski?
Przyjeżdżają ludzie z całej Polski. Wśród głównych grup poza Warszawskimi Alfaholikami odwiedzają nas fani z grup Alfa Romeo między innymi z okolic Częstochowy i Łodzi. W tym roku na zlot przyjadą również przedstawiciele grup z takich regionów jak Warmia i Mazury, Podkarpacie czy Górny Śląsk. Są przedstawiciele miłośników Alfy Romeo praktycznie z całego kraju. Muszę wspomnieć, że w tym roku odwiedzą nas nie tylko Alfy Romeo, ale również zjawią się osoby z innymi autami włoskich producentów takie jak Abarthy, Lancie i Maserati. Dodam, że początkowo przyświecała nam przy organizacji zlotów idea szerzenia pasji do aut marki Alfa Romeo regionalnie, jednak w pewnym momencie to się nam wymknęło spod kontroli, czym byliśmy pozytywnie zaskoczeni i oczywiście zapraszamy każdego.
Czyli na VIII Mazowiecki Zlot fanów Alfa Romeo mogą przyjechać wszyscy fani motoryzacji, jak również okoliczni mieszkańcy?
Zapraszamy wszystkich fanów motoryzacji na nasz zlot, nawet jeżeli nie posiadamy Alfy Romeo. Myślę, że warto się wybrać i oczywiście mamy nadzieję, że dopisze ładna pogoda. Mam nadzieję, że VIII Mazowiecki Zlot fanów Alfa Romeo okaże się fajnym piknikiem rodzinnym z włoskimi autami i dobrym jedzeniem. Może przy okazji ktoś pokocha w czasie zlotu samochody marki Alfa Romeo. Tak jak kiedyś powiedział znany dziennikarz motoryzacyjny Jeremy Clarkson – Każdy fan motoryzacji musi mieć Alfę choćby na chwilę.
Panie Bartłomieju dziękuję za rozmowę.