Najprawdopodobniej w przyszłym roku ruszy budowa trzeciej nitki rurociągu naftowego „Przyjażń” na terenie powiatu legionowskiego. Inwestycję umoźliwią plany zagospodarowania przestrzennego nad uchwałami, w sprawie których w najbliźszą środę będą głosować wieliszewscy radni.
W powiecie legionowskim rurociąg ma długość 21,67 km (9,95 km w Gm. Wieliszew, 11,21 km w Gm. Nieporęt, 0,51 km w Legionowie). W Nieporęcie i Legionowie inwestycja nie stanowiła problemu, ale mimo szeroko zakrojonych robót w całym kraju, prace w Gminie Wieliszew tkwiły w bezruchu, który najlepiej obrazują zwiezione i składowane na działkach wokół wiaduktu w Skrzeszewie, juź pokryte rdzawym nalotem rury. Przyczyną był brak planu zagospodarowania przestrzennego uwzględniającego przebieg wielkiej rury przez teren Gminy Wieliszew.
Ewolucja stanowiska
Kilka lat temu jeden z ogólnopolskich dzienników opublikował artykuł, w którym opisywał niebezpieczny precedens, jakim jest nieuchwalanie przez gminy miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, na których muszą być znaczące inwestycje infrastrukturalne. – Z planowanych 232 km III nitki, PERN wybudował 170 km. Prace zatrzymały się na gminie Wieliszew, gdzie miał zostać połoźony 10-kilometrowy odcinek – donosił 30 czerwca ubiegłego roku dziennik.pl. Jak ustalili dziennikarze, kwestią sporną były odszkodowania, których PERN nie chciał wypłacać z uwagi na to, źe nowa nitka rurociągu przebiegnie w tym samym miejscu, w którym znajdują się dwie inne wybudowane kilkadziesiąt lat temu. Ówczesny wójt Waldemar Kownacki tłumaczył, źe nie ma ustawowego obowiązku, by ma terenie całej gminy był uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego. Krótko po zmianie na stanowisku wójta w Gminie Wieliszew, kiedy Waldemara Kownackiego zastąpiono Pawłem Kownackim, bo juź w styczniu tego roku pojawiły się informacje o tym, źe stanowisko gminny urzędników uległo zmianom i widać pomyślne dla inwestora działania wójta w kierunku uchwalenia problematycznych planów. – W sprawie brakującego odcinka trzeciej nitki „Przyjażni” mogę powiedzieć tyle, źe trwają intensywne prace. Jesteśmy jednak dobrej myśli po zmianach władz w gminie Wieliszew – powiedział portalowi wnp.pl prezes PERN Przyjażń Robert Soszyński.
Nowe plany, stare rury
Nie mylił się. Juź w najbliźszą środę wieliszewscy radni będą głosować nad miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego dla obszarów, przez które będzie przebiegać rurociąg: we wsiach Łajski, Skrzeszew, Kałuszyn, Topolina. Realizacja inwestycji planowana jest na 2012 rok, ale nieznane są jeszcze szczegółowe informacje dotyczące jej przeprowadzenia. Inwestycja będzie prowadzona w śladzie istniejących juź instalacji podziemnych. – Rurociągi I i II pozostają w pełni sprawne technicznie i będą nadal tłoczyły ropę naftową – mówi Roman Góralski, rzecznik PERN. Przed przeprowadzeniem inwestycji, PERN będzie musiał uzyskać pozwolenie na budowę, które wydaje Starosta Legionowski. Aby je uzyskać, konieczne jest przedłoźenie projektu technicznego, który będzie szczegółowo określał jakie urządzenia i instalacje zostaną wybudowane na terenie Gminy Wieliszew. Wtedy teź najprawdopodobniej dowiemy się, jak ta inwestycja będzie realizowana. Na tę chwilę wiemy jedynie, źe instalowane rury będą miały średnicę 813 mm a grubość ścianki to 11,8 mm i ułoźone będą obok dwóch 40-letnich rur.
Historia rurociągu
Pierwszą nitkę rurociągu Przyjażń uruchomiono w 1963, drugą ukończono w 1973 roku. W sierpniu 2002 roku ogłoszono przetarg na budowę III nitki. Inwestycję zaczęło realizować konsorcjum PROCHEM-MEGAGAZ, któremu w 11 pażdziernika 2005 inwestor, Przedsiębiorstwo Eksploatacji Rurociągów Naftowych (PERN), wypowiedział umowę, podając w komunikacie, źe wykonawca nienaleźycie wywiązywał się z powierzonych mu zadań. Resztę budowy wschodniej części rurociągu Adamowo – Płock PERN miał przeprowadzić samodzielnie.
kg.
Juź w następnym wydaniu praktyczna informacja jak negocjować z PERN wysokość odszkodowań, jak nie stracić na inwestycji koncernu, co nam wolno i na co uwaźać.