Z mocnym przesłaniem do członków i wyborców Prawa i Sprawiedliwości wystąpił wczoraj prezes partii Jarosław Kaczyński. Ostro skrytykował opozycję i mobilizował swoich stronników o reelekcję Andrzeja Dudy na kolejną kadencję prezydencką.
Do wyborów prezydenckich pozostały niespełna trzy tygodnie. Kampania wyborcza wyraźnie przyspieszyła, w całym kraju odbywają się liczne spotkania z wyborcami, a partie w każdy sposób starają się zmobilizować swój elektorat.
Wczoraj apel do członków i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości opublikował prezes tej partii Jarosław Kaczyński. Na początku swojego wystąpienia szef PiS opisał, jak widzi aktualnie sytuację w kraju. Wskazał odpowiedzialnych za przeniesienie wyborów na termin czerwcowy oraz przypomniał, jak ważnym elementem „dobrej zmiany” jest przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Duda.
Wizja kraju
W swoim liście Kaczyński opisuje, jak ocenia przeszłość i widzi aktualną sytuację w kraju. Przypomina o zagrożeniu, jakim jego zdaniem jest powrót do władzy opozycyjnych polityków. Opisuje wydarzenia z pierwszych rządów Prawa i Sprawiedliwości oraz krytykuje rządy Platformy Obywatelskiej. Apeluje o wyzbycie się kompleksów i budowanie „poczucia własnej wysokiej wartości”.
Trzaskowski to przedstawiciel skrajnej lewicy
Kaczyński ostrzega, jak fałszywie przedstawiany jest w mediach Rafał Trzaskowski: – Po zmianie kandydata Platformy podjęta została oszukańcza próba przekonania społeczeństwa, że przedstawiciel skrajnej lewicy, którego poglądy znalazły już aż nadto jasny wyraz w sposobie rządzenia Warszawy (w czasie którego dał się poznać jako zagrzały zwolennik LGBT marzącym o tym, by jaki pierwszy udzielić ślubu parze homoseksualnej) przedstawia się jako katolika, kontynuatora „Solidarności”, a nawet osobę nawiązującą do tradycji Prezydenta Lecha Kaczyńskiej” – napisał Kaczyński do sympatyków PiS.
Zmiany także w PiS
Prezes Prawa i Sprawiedliwości apeluje o podjęcie „wielkiego wysiłku i pełnej mobilizacji”. Ostrzega, że chociaż kolejne reformy są sukcesywnie wprowadzane, to nadal są potrzebne kolejne, w tym także te dotyczące szeregów samej partii. – Trzeba wysiłku i inicjatywy, spójnego przekazu i dotarcia z nim do Obywateli naszej Ojczyzny. Mamy dziś stan alertu, który się skończy dopiero wtedy, gdy odniesiemy zwycięstwo – kończy swoje wystąpienie Prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Poniżej pełna treść apelu: