Nowy układ wyborczy nie wszystkim odpowiada. Cieszyć mogą się z niego radni kandydujący z Serocka, martwią Ci, którzy będą chcieli reprezentować mniejsze sołectwa. Zasada jest prosta: z jednego okręgu wygrywa tylko jeden radny. Co zmieni to w przyszłości?
Sekretarz Tadeusz Kanownik z Urzędu Miasta i Gminy Serock przedstawił propozycję podziału terenu gminy. Jak informował w pracach nad ustaleniem granic wyborczych, kierował się wytycznymi Państwowej Komisji Wyborczej, która wydała pozytywną opinię do projektu, jaki został przedstawiony Radzie Miasta.
15 okręgów = 15 radnych
Gmina Serock została podzielona na 15 okręgów wyborczych. Z każdego okręgu w przyszłości wybory mają wyłonić jednego radnego. Przy ustalaniu podziału wzięto pod uwagę zachowanie normy przedstawicielstwa, która w przypadku Serocka wynosi 879,33. Na ogólną liczbę mieszkańców, wg stanu na 30 września 2012 roku, czyli 13 190 osób, w okręgu maksymalnie może znaleźć się 1319 osób, a minimalnie 440 osób.
Zmiany w sołectwach
Okręgi od 6 do 15 różniły się nieco od tych z przeszłości. Okręg 6 obejmuje Wierzbicę. 7 okręg to Cupel, Gąsiorowo, Kania Nowa, Kania Polska, Łacha i Nowa Wieś. W 8 okręgu nastąpiły zmiany. Obejmuje on Dębinki, Guty, Marynino, Szadki, Święcenica, Wola Kiełpińska, Wola Smolana, Zabłocie i Zalesie Borowe. Do okręgu nr 9 należy Bolesławowo, Dębe, Izbica, Ludwinowo Dębskie, Stanisławowo, a do okręgu nr 10 Karolino i Stasi Las. Okręg 11 to Jachranka, 12 to Dosin i Skubianka, a numer 13 to Borowa Góra i Ludwinowo Zegrzyńskie. Jadwisin stanowi okręg nr 14, a Zegrze okręg nr 15. Ponieważ sołectw nie można dzielić, a według informacji udzielonej radnym, sekretarz nie znalazł innej możliwości podziału, radni chcąc nie chcąc musieli zaakceptować ten układ.
5 radnych w Serocku
Ustalenie granic w samym mieście również sprawiało problemy. Urzędnicy kierowali się utrzymaniem zwartych obszarów. Miasto Serock zostało podzielone na 5 okręgów. Niektóre z nich dzielą ulice na numery parzyste i nieparzyste. Jak informował sekretarz Tadeusz Kanownik, nie było innej szansy podziału. Okręgi są podzielone w miarę jednolicie, jeśli chodzi o normę przedstawicielstwa. Grażyna Woźnicka zwróciła uwagę, że granice wzdłuż ulicy mogą w przyszłości sprawiać wiele kłopotów dla mieszkańców Serocka. I o ile na mapie widzi uzasadnienie takiej decyzji, to jest zaniepokojona zamieszaniem jakie może wywołać przygotowanie list i kampania informacyjna dla wyborców.
Krzywda dla wsi?
Projekt tej uchwały został przedstawiony radnym w minionym tygodniu. Wywołał wiele pytań dotyczących nowych zasad, które wchodzą w życie od 1 listopada 2012 roku. Najwięcej zastrzeżeń budził podział obszarów wiejskich. Zarówno podczas prac na gminnej komisji jak i na sesji, Stanisław Krzyczkowski, radny z Woli Kiełpińskiej, protestował przed powstaniem dużego okręgu nr 8. Zwracał uwagę, że jest to olbrzymi teren, który mieści 8 sołectw. – Z cyframi nie będę walczył, ale uważam że jest to krzywdzące – mówił radny i nie oddał głosu za uchwaleniem tego układu wyborczego. Jego zdaniem Serock powinien mieć 4 przedstawicieli.
– Nie ma rozwiązań idealnych. Utyskujemy nad mechanizmem, którego nie wymyśliliśmy – tłumaczył zawiłości prawne Przewodniczący Rady Miasta Artur Borkowski. Liczba mieszkańców w Serocku wyraźnie wskazuje na to, że miasto będzie miało 5 przedstawicieli. Ten problem żywo interesował obecnych na sesji sołtysów, którzy prosili o wyjaśnienie nowych zasad i granic. Nawet po głosowaniu uchwały w czasie przerwy, zapoznawali się z mapą wyborczą Gminy Serock.
Iwona Wymazał