Burmistrz Sokolnicki z absolutorium

52046904657f0.jpg

24 czerwca odbyła się XXXVIII sesja Rady Miejskiej w Serocku, podczas której Burmistrz Sylwester Sokolnicki otrzymał absolutorium i zaakceptowano wykonanie budżetu za 2012 rok.

 

Komisja Rewizyjna przedstawiła pozytywną opinie w sprawie udzielenia absolutorium dla burmistrza Sylwestra Sokolnickiego. Sprawozdanie finansowe przedstawił burmistrz Sylwester Sokolnicki. Około 31% wydatków związanych było z oświatą. W trakcie roku radni zaakceptowali 8 zmian w budżecie. Dochody w 2012 roku zrealizowano w wysokości około 101%, wobec pierwotnych założeń, czyli na kwotę około 42,8 mln zł. Pozyskano ponad 2 mln zł dotacji zewnętrznych. Wydano około 97,6% zaplanowanych dochodów, co wyniosło 42,4 mln zł.

Sukcesy w 2012
Burmistrz Sylwester Sokolnicki zachwalał rozwój gminy, powstające nowe podmioty gospodarcze i nowe inwestycje. Jak zauważył, w 2012 roku powstał nowy hotel, stacja benzynowa, restauracja, a dzięki temu gmina zyskała nowe miejsca pracy. W konsekwencji decyzji podjętych w 2009 i 2010 roku przy studium zagospodarowania, inwestorzy z Legionowa przenoszą się do Serocka. Przy obwodnicy powstaje „wioska przemysłowa”, dzięki której wzmocni się siła gospodarcza gminy. Według burmistrza wybór przedsiębiorców, którzy przenoszą się z Legionowa, oznacza, że wybrali mniejsze podatki w gminie Serock oraz większe możliwości rozwoju. Jako pozytywy burmistrz wymienił również wybór Jachranki jako miejsce pobytu jednej z drużyn podczas Euro 2012. Wspomniał również o ślubie Roberta Lewandowskiego jako przykład budowy dobrej marki Serocka. Podziękował Radzie Miejskiej za współpracę, za inspiracje, podpowiedzi i za krytykę. Wyraził wdzięczność pani skarbnik, sołtysom i pracownikom urzędu. – Sukces to praca wielu ludzi – podsumował swoje wystąpienie burmistrz Sokolnicki.

Ciemne strony Serocka
Za absolutorium głosowało 10 radnych. 3 radnych wstrzymało się do głosu. Radny Rafał Tyka zwrócił uwagę na niemały dług gminy, który na ostatni dzień grudnia 2012 roku wynosił ponad 14 mln zł. Grażyna Woźnicka wspominała o ciemniejszych stronach zarządzania Serockiem, czyli o służbie zdrowia, komunikacji, pytała o gospodarkę odpadami komunalnymi i inwestycje. Artur Borkowski zwrócił uwagę na trudne czasy, w jakich przyszło teraz funkcjonować, na mniejszych wypływach z podatku PIT-u. Radna Justyna Matuszewska zakończyła wystąpienia radnych bardziej optymistycznie, twierdząc, że jest się zbierze grupa osób, które chcą działać, to nawet przy początkowym dystansie burmistrza, uda się realizować projekty. – Rządzenie to sztuka kompromisu – podsumował wszystkie wypowiedzi radnych burmistrz Sylwester Sokolnicki.

iw