Wraca temat poprawy przejrzystości prac Rady Gminy i Miasta Serock oraz urzędników w Serocku. Radni podobnie jak w minionym roku chcą możliwości nagrywania posiedzeń sesji i komisji. Argumentują, że w ten sposób mieszkańcy gminy będą mogli bardziej aktywnie uczestniczyć w pracach urzędu.
10 kwietnia radna Grażyna Woźnicka podczas posiedzenia komisji oświaty, zgłosiła wniosek o przygotowanie dwóch projektów uchwał. Miały dotyczyć one nagrywania przebiegu sesji i udostępniania ich na stronie internetowej. Prawdopodobnie konsekwencją zmian w statucie byłby zakup sprzętu do nagrywania komisji i sesji. – Jeśli Państwo podejmiecie taką uchwałę, burmistrz będzie miał obowiązek ją wykonać, czyli zabezpieczyć środki w budżecie, zakupić sprzęt i wyposażyć salę – przypominał sekretarz Tadeusz Kanownik.
Pod koniec minionego roku większość radnych nie wyraziła zgody na takie działania. Propozycja nagrywania i publikowania plików audio dla mieszkańców wywołała konsternację i radni nie tylko sprzeciwili się tej inicjatywie, ale również zagłosowali za odwołaniem komisji statutowej. Radni Klubu Porozumienie i Dialog (Grażyna Woźnicka, Rafał Tyka, Marek Szajda, Stanisław Krzyczkowski i Justyna Matuszewska) nadal przekonują o konieczności poprawienia przejrzystości urzędu oraz o zwiększeniu aktywności mieszkańców w życiu gminy.
Za wnioskiem głosowała Grażyna Woźnicka, Marek Szajda i Rafał Tyka. Od głosowania wstrzymały się radne Betina Dubiel i Agnieszka Oktaba. Wniosek został zaopiniowany pozytywnie i zostanie przedstawiony podczas najbliższej sesji rady. Czy jednak pozostali radni przychylą się w roku wyborczym do prośby Woźnickiej, okaże się podczas najbliższej sesji. Do tej pory radni przychylni wyprowadzeniu mikrofonów na sesję rady, pozostawali w mniejszości.
iw
