Wczoraj (21 kwietnia) przystąpiono do wdrożenia nowej organizacji ruchu na ulicy Książęcej w Jadwisinie. Po licznych prośbach mieszkańców na drodze pojawią się dwie szykany drogowe, które zmuszą kierowców do ograniczenia prędkości na tym odcinku.
Mieszkańcy ulicy Książęcej w Jadwisinie już od kilku miesięcy zwracali uwagę, że kierowcy notorycznie przekraczają zalecaną na tej drodze prędkość. Z ulicy korzystają nie tylko jej mieszkańcy, ale także kierujący, którzy chcą skrócić sobie drogę do ulicy Szkolnej. – Z drogi tej korzystają głównie: 2 razy dziennie osoby dowożące dzieci do szkoły, autobus szkolny, goście z ośrodka wypoczynkowego, mieszkańcy ulicy Szkolnej i ulic przyległych oraz ciężarówki i szambiarki dojeżdżające do ulic Szkolnej i ulic do niej przyległych. – komentuje jeden z mieszkańców ulicy Książęcej. -To właśnie oni pędzą tą drogą z oszałamiającą prędkością, za nic mając znaki ograniczenia prędkości. Paradoksalnie mieszkańcy ulicy Książęcej, dla których przecież jest ta ulica, jeżdżą bardzo wolno, ponieważ mają świadomość problemu, jaki powoduje szybka jazda (tumany kurzu). – dodaje.
Przez lata ulica Książęca była drogą prywatną, co nie pozwalało gminie na wykonywanie jakichkolwiek inwestycji. Wiosną ubiegłego roku po dopełnieniu wszystkich formalności zakończył się proces przejęcia ulicy przez gminę, co dało możliwość podejmowania działań związanych m.in. ze zwiększeniem bezpieczeństwa na tym odcinku. Serocki urząd przygotował projekt organizacji ruchu, a wczoraj (21 kwietnia) Miejsko-Gminny Zakład Gospodarki Komunalnej w Serocku przystąpił do wdrożenia go w życie. Do końca dnia na ulicy Książęcej zostaną zamontowane dwa punktowe zwężenia jezdni tzw. szykany drogowe typu „S”, które zmuszą kierowców do zmiany toru jazdy i zachowania ostrożności. Dzięki wprowadzonemu rozwiązaniu kierujący będą musieli zdjąć nogę z gazu przejeżdżając tym odcinkiem. -Mamy nadzieję, że zaproponowane przez Urząd rozwiązanie przyniesie zakładane efekty. Jego efektywność będziemy monitorować każdego dnia. W przypadku gdyby okazało się, że wprowadzone „utrudnienia” dla kierowców są niewystarczające, podjęte zostaną dalsze działania. – informuje serocki urząd.