20 listopada odbyła się ostatnia komisja odbiorcza budynku z dwudziestoma mieszkaniami socjalnymi w miejscowości Jadwisin (gm. Serock). Lada chwila wprowadzą się tam nowi mieszkańcy.
We wrześniu 2010 roku Państwowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Legionowie wydał decyzję zobowiązującą do przeprowadzenia remontu budynku socjalnego przy Dworkowej 1 w Jadwisinie. Jednak jego koszty okazały się tak wysokie, że podjęto decyzję o rozbiórce i wybudowaniu nowego budynku socjalnego. 1 marca 2012 Agencja Nieruchomości Rolnej porozumiała się z urzędem w Serocku odnośnie przekazania działki pod budowę nowego bloku. Spośród 12 wykonawców gmina wybrała firmę PHU BUDOMUR Sp. z o.o., która zaoferowała najniższą kwotę za budowę 20 mieszkań socjalnych.
Kto tam zamieszka?
Warunkiem porozumienia pomiędzy UMiG Serock a ANR było zapewnienie mieszkań socjalnych dla 13 mieszkańców starego rozsypującego się budynku. Część z nich zostanie przeniesiona do nowego bloku, część do innych wskazanych przez gminę mieszkań. Urząd gminy zastrzegł sobie prawo swobodnego decydowania o przydziale lokalu z zasobów gminnych. Wyboru, kto zostanie zakwalifikowany do tego, by zamieszkać w nowych mieszkaniach na Dworkowej, dokona burmistrz po zaopiniowaniu wniosków przez komisję mieszkaniową.
Urzędnicy zadowoleni
11 października rozpoczął się odbiór budynku przy Dworkowej. U zbiegu ulic Dworkowej i Konwaliowej znajduje się 8 mieszkań dwupokojowych, 8 jednopokojowych oraz 4 trzypokojowe. Mieszkania mają małe powierzchnie. Łazienki są wykończone w podobnym standardzie, w każdej z nich znajdują się kabiny prysznicowe, ceramika łazienkowa i płytki ścienne. We wnękach kuchennych zamontowano piece. Na podłodze położono wykładzinę. Każde z mieszkań ma mały balkon. Pomieszczenia są już ogrzewane. Jak zapewnia kierownik Referatu Przygotowania i Realizacji Inwestycji PRI Bożena Kucharczyk, inwestycja jest zgodna z projektem wykonanym przez Mirosławę Gardecka–Szykiedans z Mazowieckiego Biura Projektów MAPRO w Płocku i otrzymała już pozwolenie na użytkowanie.
Radny wytyka błędy
Bardzo chłodno przez urzędników został przyjęty radny Rafał Tyka, który mimo że nie został powiadomiony ani zaproszony przez urząd do komisji, zażądał możliwości uczestniczenia w inspekcji pomieszczeń. Sprawdzał wielkość okien i pomieszczeń, wykonanie oraz zagospodarowanie terenu wokół budynku. Wskazał on wiele błędów, które według niego mają duże znaczenie m.in. brak chodników, odprowadzenia wody deszczowej z rynien, brak dodatkowych pomieszczeń czy spiżarni. – Gdzie ludzie mają schować zapasy, czy choćby choinkę i bombki po świętach lub domowe przetwory? Przecież to są klitki – komentował radny. Nie mniej komentarzy radnego wywołał niezagospodarowany jeszcze teren wokół nowego budynku. –To skandal, by wokół budynku miał funkcjonować tak głęboki parów – pokazywał wykopane rowy odwadniające ul. Konwaliową. – Ten dół ma prawie 2 metry głębokości. To niebezpieczne dla dzieci, kilka lat temu utopiła się tu mała dziewczynka – zwrócił się do kierownik inwestycji z pytaniem, czy urząd przewiduje ogrodzenie zbiornika wodnego, który znajduje się obok budynku i drogi prowadzącej do szkoły.
Zarówno dyrektor MGZGK Mirosław Smutkiewicz jak i kierownik Kucharska zapewnili, że urząd pochyli się nad zabezpieczeniem wykonanego odwodnienia. Nie określono jednak konkretnego terminu, wskazując na bliżej nieokreśloną przyszłość, gdy w pobliżu powstanie kolejny budynek, także z mieszkaniami socjalnymi.