Po upalnym lecie grzybiarze martwili się, że jesień tego roku nie będzie obfitować w grzyby. Po ostatnich, dość dużych opadach sytacja uległa zmianie. Mieszkańcy gminy Serock, mają już w spiżarniach pierwsze zapasy.
Około 100 grzybów w lesie zebrała jedna z rodzin z Serocka, podczas jesiennego spaceru. Wśród nich znalazły się dwa ponad kilogramowe prawdziwki. Obydwa okazy odnalazł 7-letni Filip Tyka, który wraz z rodzicami spędził wczoraj półtorej godziny w serockim lesie. Z oczywistych powodów rodzina nie chce ujawić dokładnej lokalizacji miejsca tych wyjątkowych zbiorów.
iw
