Kolejna kradzież auta metodą „na walizkę”. W Serocku przestępcy potrzebowali zaledwie 2 minut, żeby odjechać z posesji skradzionym samochodem

Hyundai skradziony spod posesji w Serocku (fot. Czytelnik) 1

Hyundai skradziony spod posesji w Serocku (fot. Czytelnik)

W nocy z poniedziałku na wtorek (17/18 lutego) w Serocku złodzieje ukradli metodą „na walizkę” samochód osobowy marki Hyundai. Policja prowadzi czynności mające na celu ustalenie tożsamości złodziei, ich zatrzymanie oraz odzyskanie skradzionego pojazdu. Poszkodowany właściciel auta skontaktował się z naszą redakcją w celu nagłośnienia sprawy, ale również przestrzeżenia posiadaczy aut z funkcją keyless przed tym, że bardzo łatwo tak jak on mogą paść ofiarą przestępców i stracić swój samochód.

 

 

W czwartek (20 lutego) nasza redakcja opisała historię kradzieży samochodu osobowego marki BMW z posesji w Janówku Drugim (gmina Jabłonna) poprzez sczytanie oraz skopiowanie przez złodziei sygnału z kluczyka auta, który znajdował się wewnątrz domu. Powyższa metoda przestępców zyskała już jakiś czas temu miano kradzieży „na walizkę”. W tej sytuacji złodzieje potrzebowali zaledwie trzech minut, żeby dostać się na posesję, skopiować sygnał kluczyka, a następnie otworzyć bramę i odjechać skradzionym autem.

 

 

Tego samego wieczoru po publikacji powyższego tekstu z redakcją Gazety Powiatowej skontaktował się mieszkaniec Serocka, któremu złodzieje w niemalże identyczny sposób ukradli samochód osobowy marki Hyundai Tuscon w nocy z poniedziałku na wtorek (17/18 lutego).

Jak opisuje nasz rozmówca do całej sytuacji doszło w nocy z poniedziałku na wtorek około godz. 00:30 w Serocku przy ulicy Barwnej. Niestety pomimo zamontowanego monitoringu na domu, który zarejestrował całe zdarzenia nie widać rejestracji pojazdu, którym podjechali złodzieje (prawdopodobnie było to BMW X3 lub X5). Całe zdarzenie trwało najwyżej dwie minuty. Poszkodowany mężczyzna podejrzewa, że do skopiowania sygnału kluczyka doszło wcześniej, ponieważ w domu trzymał go w specjalnym etui. Na udostępnionym naszej redakcji nagraniu widać, jak w niecałe dwie minuty mężczyzna, który zatrzymał się przy pojeździe otwiera je, wsiada do środka i odjeżdża razem z drugim samochodem, w którym siedzi jego kompan.

Kradzież auta z posesji w Serocku (fot. Czytelnik)

Nasz rozmówca oprócz nagłośnienia sytuacji, która go spotkała pragnie również przestrzec inne osoby, które korzystają z funkcji keyless, żeby uważały na osoby, które je śledzą i chodzą za nimi m.in. w sklepach lub innych miejscach publicznych. Funkcja keyless pozwala kierowcy na otwieranie drzwi i uruchamianie silnika bez konieczności korzystania z tradycyjnego kluczyka.

Policja stara się ustalić tożsamość złodziei

Redakcja Gazety Powiatowej zwróciła się w powyższej sprawie z pytaniami do Komendy Powiatowej Policji w Legionowie. Jak poinformowała naszą redakcję komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa KPP w Legionowie funkcjonariusze odebrali zgłoszenie o kradzieży pojazdu marki Hyundai z posesji w Serocku we wtorek (18 lutego). Obecnie policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie tożsamości złodziei, ich zatrzymanie oraz odzyskanie skradzionego pojazdu.

Zgodnie z obecnie obowiązującym Kodeksem karnym za kradzież z włamaniem (art. 279 kk) może grozić kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.

Kradzież auta metodą „na walizkę”

Jak informują policjanci powyższa metoda polega na tym, że złodzieje używają do kradzieży auta specjalnego urządzenia, które wyglądem przypomina walizkę. Umożliwia ono kradzież samochodu nawet w kilka sekund poprzez sczytanie oraz skopiowanie sygnału z kluczyka samochodu. Złodzieje nie ograniczają się tylko do kradzieży np. w momencie, gdy właściciel wyjdzie z auta i pójdzie na zakupy, ale działają również w okolicach domów. Liczą na to, że kierowca położy zbliżeniowy kluczyk w miejscu, gdzie uda się go wykryć z zewnątrz np. blisko drzwi czy okna.

Jak uchronić się przed kradzieżą auta metodą „na walizkę”

Funkcjonariusze radzą, aby nie kłaść kluczyków do auta przy wejściu, w przedpokoju, na parapecie czy nawet przy ścianie zewnętrznej budynku. Najlepiej włożyć kluczyk do metalowego pudełka, specjalnego pokrowca lub nawet zawinąć w folię aluminiową, która może stłumić fale radiowe.

Wydaje się jednak, że jednym z najlepszych rozwiązań pozwalającym uchronić się przed kradzieżą auta metodą „na walizkę” jest zakup specjalnego pudełka zwanego Klatką Faradaya. Powyższe urządzenie to nic innego jak etui na kluczyki keyless. Jest zrobione ze specjalnego materiału z aluminiową powłoką, która tłumi w pewnym stopniu fale radiowe i zmniejsza ryzyko przechwycenia przez złodziei sygnału emitowanego przez klucz.