Małżeństwo z Warszawy odpoczywało na działce w Serocku. Najpierw spożywali wspólnie alkohol, potem się pokłócili. W pewnej chwili ona zadała cios nożem. W wyniku obrażeń mężczyzna zmarł.
Małżeństwo z Warszawy na czas weekendów i urlopów zwykle przyjeżdżało na jedną z działek na terenie gminy Serock. Podczas weekendu (17-18 sierpnia), w nocy z soboty na niedzielę, jeden z takich wyjazdów zakończył się tragedią. 17 sierpnia para wspólnie spożywała alkohol. Potem wybuchła kłótnia. Jak przypuszcza policja, to właśnie ten spór był przyczyną użycia noża. 52-letnia Małgorzata L. ugodziła nim swojego męża. Potem wezwała pogotowie ratunkowe. Gdy karetka dotarła na miejsce, ratownicy wezwali na miejsce zdarzenia Policję. 58-latek został zabrany do szpitala. Niestety podczas reanimacji zmarł.
Wstępne oględziny ciała wykazały ranę kłutą brzucha. 22 sierpnia została przeprowadzona sekcja zwłok, która wskazała, że przyczyną zgonu mężczyzny była pojedyncza rana kłuta brzucha, która doprowadziła do śmiertelnego w skutkach krwotoku wewnętrznego. Policja nie dysponuje żadnymi ustaleniami dotyczącymi możliwościami udziału w zdarzeniu osób trzecich. Na miejscu zbrodni Policja zabezpieczyła ślady i przesłuchała okolicznych sąsiadów. Biegli na podstawie badań DNA ocenią, który z odnalezionych na działce noży został użyty do zabójstwa.
W czasie zatrzymania Małgorzata L. była nietrzeźwa. Badanie wykazało 1,7 promila alkoholu we krwi.
Małgorzacie L. postawiono zarzut zabójstwa. Decyzją Sądu Rejonowego w Legionowie wobec kobiety orzeczono areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy. Małgorzacie L. grozi kara nawet dożywotniego więzienia.
iw
