Sierżant sztabowy Marcin Kędel dzielnicowy z Komisariatu Policji w Serocku uratował mężczyznę. Dzięki przeprowadzonej przez niego resuscytacji 81-letniemu mężczyźnie powróciły czynności życiowe.
Do czasu przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego policjant otoczył mężczyznę właściwą opieką.
20 stycznia około 11.10 do Komisariatu Policji w Serocku dodzwoniła się kobieta i poinformowała, że w dniu wczorajszym około 13.00 wyszedł z domu w Warszawie jej 81- letni mąż i do chwili obecnej nie ma z nim żadnego kontaktu. Kobieta poprosiła o sprawdzenie, czy na działce letniskowej w powiecie legionowskim nie przebywa jej mąż.
Sierżant sztabowy Marcin Kędel natychmiast udał się pod wskazany adres. Mimo wielokrotnego pukania do drzwi i dzwonienia domofonem nikt nie otwierał. Wtedy policjant wszedł do środka przez otwarte drzwi. Sierż. sztab. Marcin Kędel zauważył nieprzytomnego mężczyznę. Policjant stwierdził brak funkcji życiowych u mężczyzny i natychmiast rozpoczął reanimację. Poinformował także dyżurnego Komisariatu Policji w Serocku, aby ten wezwał pogotowie ratunkowe. Po kilkuminutowej reanimacji mężczyzna zaczął oddychać. Przybyłe na miejsce pogotowie zabrało go do jednego z warszawskich szpitali.
KPP, red.
fot. KPP