Serock. 11-letni rowerzysta potrącony przy Pułtuskiej. Ojciec chłopca szuka kobiety, która mu pomogła

pułtuska

Ulica Pułtuska w Serocku, fot. GP/kg

Szukam kobiety, która pomogła mojemu synowi po wypadku, do którego doszło przy ulicy Pułtuskiej w Serocku – apeluje za pośrednictwem „Gazety Powiatowej” ojciec 11-letniego rowerzysty. Dziecko zostało potrącone przez kierowcę forda w zeszły wtorek rano (5 czerwca br.)

Rowerzysta w szpitalu

Przypomnijmy. Policja prowadzi dochodzenie mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w miniony wtorek (5 czerwca br.) na kilka minut przed godziną 8 przy ulicy Pułtuskiej w Serocku. Z jej wstępnych ustaleń wynika, że 11-letni chłopiec jechał rowerem ścieżką rowerową biegnącą wzdłuż ulicy Pułtuskiej w Serocku i na wyznaczonym do tego miejscu na wspomnianej drodze postanowił przejechać na jej drugą stronę. Wówczas doszło do zderzenia z osobowym fordem, którym kierował 61-letni mężczyzna. Dziecko z ogólnymi otarciami ciała karetką przewiezione zostało do szpitala. Udało nam się ustalić, że chłopiec już opuścił szpital i jest w domu ze swoimi rodzicami. Na szczęście, nie doznał on żadnych poważniejszych obrażeń ciała.

 

Szukamy świadków

Ojciec poturbowanego chłopca prosi czytelników „Gazety Powiatowej” o pomoc w ustaleniu personaliów kobiety, która jako jedyna zachowała przytomny umysł i tuż po wypadku udzieliła pierwszej pomocy jego dziecku. – Pani ta pomogła mojemu synowi opuścić jezdnię – mówi ojciec 11-latka, dodając zarazem, że chciałby tej osobie z całego serca za to podziękować. Świadków mających wiedzę na temat osoby, która jako pierwsza zaopiekowała się potrąconym przy ulicy Pułtuskiej w Serocku rowerzystą, prosimy o kontakt z redakcją „Gazety Powiatowej”.