Kilka dni temu w Serocku policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kobietę kierującą samochodem osobowym. Szybko wyszło na jaw, że 40-latka jeszcze przez blisko trzy lata nie powinna była wsiadać za kierownicę, ponieważ posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz mieszkance powiatu legionowskiego za złamanie sądowego zakazu grozi do 5 lat więzienia.
W środę (7 maja) po godz. 8 w Serocku funkcjonariusze z miejscowego komisariatu policji zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Volkswagen, za którego kierownicą siedziała kobieta. Szybko wyszło na jaw, że jeszcze przez wiele miesięcy nie powinna była prowadzić pojazdów. – Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 40-letnia kierująca ma orzeczony, w grudniu minionego roku, przez Sąd Rejonowy w Legionowie zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi obowiązujący prze 36 miesięcy. Teraz mieszkanka powiatu legionowskiego ponownie stanie przed wymiarem sprawiedliwości i wytłumaczy się ze swojego zachowania. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Policja przypomina, że zakaz prowadzenia pojazdów jest środkiem karnym. Sąd orzeka go wobec osób, które złamały prawo w zakresie bezpieczeństwa komunikacyjnego czyli za spowodowanie wypadku drogowego, katastrofy w komunikacji, bezpośredniego narażenia na niebezpieczeństwa, a najczęściej za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Taki zakaz prowadzenia pojazdów otrzymuje osoba, która poważnie zawiodła jako kierowca na każdej linii, naraziła bezpieczeństwo swoje i innych. Za to jest właśnie taka kara – zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Gdy kierowca narusza ten zakaz popełnia przestępstwo wynikające z artykułu 244 kodeksu karnego. Grozi za to kara więzienia do 5 lat.
