Serock. W Borowej Górze pijany kierowca Seata uderzył w latarnię i wpadł do rowu. Mężczyznę zatrzymali na miejscu świadkowie zdarzenia (aktualizacja)

Taśma zabezpieczająca niebiesko biała z napisem policja. Zakaz wstępu.

Policja (fot. adobe.stock)

W poniedziałek (9 września) po godz. 21 w Borowej Górze (gmina Serock) doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Kierowca samochodu osobowego zjeżdżając z ulicy Zegrzyńskiej na ulicę Warszawską (DK 61) uderzył w latarnię i wpadł do rowu. Szybko okazało się, że kierowca był kompletnie pijany, dlatego został zatrzymany na miejscu przez świadków zdarzenia do czasu przybycia policji. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów, a po wytrzeźwieniu odpowie przed sądem za swoje zachowanie, za co może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.

 

 

Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego na terenie gminy Serock służby ratownicze odebrały o godz. 21:29. – Na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej z WSP Zegrze i patrol policji. – poinformował Gazetę Powiatową mł. asp. Przemysław Pruszczyński, dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.

 

 

Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w Borowej Górze kierowca samochodu osobowego marki Seat jadąc ulicą Zegrzyńską od strony Skubianki przed wjazdem na ulicę Warszawską (DK 61) uderzył w latarnię i wpadł do rowu. Pojazdem podróżował tylko kierowca, który nie odniósł obrażeń.

Jak informują służby ratownicze pierwsi na miejscu interweniowali świadkowie zdarzenia, którzy chcieli pomóc kierowcy auta osobowego, jednak bardzo szybko wyczuli od mężczyzny silną woń alkoholu, dlatego po upewnieniu się, że nie doznał on obrażeń przytrzymali go do czasu przybycia na miejsce straży pożarnej i policji.

Policjanci zatrzymali kierowcę i przebadali go na obecność alkoholu w organizmie. Jak poinformowała Gazetę Powiatową podkomisarz Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Nietrzeźwy kierowca został zatrzymany przez policjantów do czasu wytrzeźwienia. Służby ratownicze szybko uprzątnęły miejsce zdarzenia, dzięki czemu nie było poważniejszych utrudnień drogowym w tym czasie.

Kierowca odpowie przed sądem

Podkomisarz Agata Halicka przekazała Gazecie Powiatowej, że funkcjonariusze policji przeprowadzą z mężczyzną dalsze czynności po tym jak wytrzeźwieje. Prawdopodobnie kierowca Seata usłyszy zarzut z art. 178a Kodeksu karnego (Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego). Powyższy czyn jest przestępstwem za co może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo jak dodała policjantka zatrzymany mężczyzna odpowie również za spowodowanie kolizji drogowej.

Aktualizacja: 11.09.2024 r.:

Podkomisarz Agata Halicka przekazała Gazecie Powiatowej, że po wytrzeźwieniu kierowca Seata usłyszał zarzut z art. 178a Kodeksu karnego (Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego), za co może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo mężczyzna za spowodowanie kolizji został ukarany przez policjantów mandatem w wysokości 1000 zł oraz 15 punktami karnymi.

Zdjęcie poglądowe z arch. GP