22-letnia kobieta straciła panowanie nad kierownicą peugeota i dachowała w rowie przylegającym do obwodnicy Serocka.
W minioną niedzielę (16 grudnia br.), kilkanaście minut po godzinie 15 na obwodnicy Serocka, na pasie w kierunku Pułtuska, doszło do dachowania samochodu osobowego. – Ustaliliśmy, że 22-letnia kobieta kierująca peugeotem nie dostosowała prędkości do warunków pogodowo-drogowych panujących w tym dniu na jezdni, straciła panowanie nad kierownicą swojego auta i następnie wjechała nim do przydrożnego rowu. Tam doszło do dachowania – mówi st. asp. Justyna Stopińska z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie. Kobieta kierująca tym pojazdem opuściła go o własnych siłach. Potem zajęli się nią medycy z pogotowia ratunkowego.
Mandat dla poszkodowanej
– Poszkodowana nie miała żadnych zewnętrznych obrażeń ciała. Jednak ratownicy medyczni zdecydowali się ją przewieźć do szpitala na badania – sygnalizuje st. asp. Justyna Stopińska z legionowskiej policji. 22-latka kierująca peugeotem była trzeźwa, zaś policja ukarała ją mandatem. Zdarzenie drogowe, potraktowane przez policję jako kolizja, zabezpieczone zostało przez strażaków, w tym tych z Wojskowej Straży Pożarnej (WSP) w Zegrzu i z Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) w Serocku.