Serock. Ewakuacja szkoły. Zapalił się papier toaletowy w szkolnej ubikacji

szkoła podstawowa w Serocku

Szkoła Podstawowa im. M. Kopernika w Serocku, fot. Facebook SP im. M. Kopernika w Serocku.

Aż 650 osób ewakuowano z budynku szkoły przy ulicy Pułtuskiej w Serocku, w którym wybuchł pożar. Ogień pojawił się w damskiej kabinie w jednej ze szkolnych łazienek.  

Zapalił się papier toaletowy w szkolnej łazience

Pożar wybuchł w obejmującym zarówno podstawówkę, jak i gimnazjum szkolnym budynku przy ulicy Pułtuskiej w Serocku, we wtorek (16 maja br.), kilka minut po godzinie 11. – Dyrekcja Szkoły Podstawowej im. Mikołaja Kopernika w Serocku informuje, że w dniu 16 maja 2017 roku ok. godz. 11.10 w jednej z toalet na parterze doszło do rozniecenia ognia. Wszyscy uczniowie zostali ewakuowani z budynku. Nie ma żadnych osób poszkodowanych. Przyczyny pożaru ustala policja oraz straż pożarna. Odwołane zostały zajęcia dla klas 1-6 od godziny 11.45. Dzieci pozostają pod opieką wychowawców. Oddziały przedszkolne pracują zgodnie z planem – tak wczoraj oficjalnie uspokajało rodziców podopiecznych tej palcówki jej szefostwo na stronie internetowej szkoły.

 

4 zastępy strażackie w akcji

Na akcję gaśniczą do tej serockiej szkoły wyruszyły 4 zastępy strażackie. Jak się na miejscu okazało, ogień pojawił się w damskiej kabinie w jednej ze szkolnych łazienek. Zapalił się papier toaletowy oraz podtrzymujący go plastikowy uchwyt zawieszony na ścianie. Ogień okopcił ściany łazienki i spowodował w niej zadymienie. Tak naprawdę, pożar opanowany został przez personel szkolny jeszcze przed przyjazdem strażaków. Interweniujący na miejscu strażacy zadbali jednak o jego szybkie i skuteczne dogaszenie. Więcej czasu zajęło im za to dokładne sprawdzenie wszystkich szkolnych pomieszczeń pod kątem ujawnienia jakiś dodatkowych i ukrytych zarzewi ognia. Po blisko 2 godzinach ich działań, okazało się, że w budynku szkoły nie ma już żadnego zagrożenia pożarowego.

Ewakuacja 650 osób

Na czas prowadzonej przez strażaków akcji ratunkowej z budynku szkoły ewakuowano aż 650 osób na przyszkolne boisko. Wszystko w trosce o ich bezpieczeństwo. Na szczęście, nikt z ewakuowanych – ani szkolny personel, ani tym bardziej żaden z uczniów tej szkoły – nie doznał żadnych obrażeń. Obecnie, kulisami pożaru zajmują się lokalni śledczy. Ich zadaniem będzie dokładne ustalenie jego przyczyn, czy też ewentualnego jego sprawstwa.