Kilka dni temu na jednym z drzew znajdujących się przy schodach prowadzących na miejską plażą straż miejska zamontowała tzw. fotopułapkę, która ma rejestrować mieszkańców pijących w tym miejscu alkohol i zostawiających tam śmieci.
Mieszkańcy oburzeni tym faktem twierdzą, że strażnicy nielegalnie ich nagrywają. Jak się jednak okazuje, serocka straż działa zgodnie z prawem i na podstawie nagrania może wypisywać mandaty.
Czym jest fotopułapka?
Fotopułapka to nic innego jak przenośna kamera, którą w ramach miejskiego monitoringu posiadają straże gminne. To niewielkie i niepozorne urządzenie nagrywa filmy i robi zdjęcia, które następnie przesyłane są na telefon komórkowy. Po otrzymaniu takiej wiadomości strażnicy podejmują decyzję o interwencji. Fotopułapka reaguje na ruch i uruchamia się dopiero wtedy, kiedy ktoś znajdzie się w jej pobliżu, dlatego może działać przez dłuższy czas bez konieczności częstego ładowania. Urządzenie wspiera system miejskiego monitoringu i kontroluje miejsca, w których nie zostały zamontowane do tej pory kamery. Najczęściej strażnicy wykorzystują je do obserwacji zwierząt takich jak dziki oraz monitorowania terenów, na którym powstają dzikie wysypiska śmieci.
Pułapka na pijących alkohol i zaśmiecających teren?
Nieco inne zadanie otrzymała kamera zlokalizowana przy zejściu na plażę przy Powiatowym Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Serocku. Na początku lipca urządzenie zostało zamontowane na jednym z drzew znajdujących się przy końcu schodów, które prowadzą na miejską plażę i trzeba być naprawdę spostrzegawczym, aby zauważyć kamerę wśród drzew. Oburzeni mieszkańcy zwrócili się do nas z prośbą o sprawdzenie, w jakim celu fotopułapka została tam zamontowana. Jak się okazuje, to „pułapka” na osoby pijące alkohol w tym miejscu i zostawiające po sobie śmieci. – W związku z licznymi sygnałami oraz stwierdzonymi faktami gromadzenia się osób spożywających alkohol i zaśmiecających to miejsce zainstalowano to urządzenie. – informuje Cezary Tudek Komendant Straży Miejskiej w Serocku. – Jeżeli stwierdzamy jakiekolwiek zakłócenie ładu porządku publicznego, utrwalone przez fotopułapkę, to w ramach kompetencji podejmiemy odpowiednie kroki przewidziane prawem. – dodaje. Od momentu, kiedy kamera znalazła nowe miejsce przy szkole, jeszcze nikogo nie ukarano. Strażnicy przejrzą niebawem kilkaset zdjęć wykonanych przez fotopułapkę w ciągu kilku ostatnich dni i jeśli zauważą coś niepokojącego zgodnie z obietnicą podejmą odpowiednie kroki.
Kontrolowali wysypiska śmieci
Przenośna kamera, którą seroccy strażnicy miejscy posiadają od ubiegłego roku, wcześniej monitorowała dzikie wysypisko śmieci, które powstało przy brzegu Jeziora Zegrzyńskiego w miejscowości Łacha oraz także w okresie świątecznym szopkę ustawioną przy miejskim ratuszu. – Staramy się umieszczać przenośną kamerę w miejscach, w których występuje jakieś zagrożenie czy ktoś zaśmieca teren. Po zamontowaniu kamery w Łasze po jakimś czasie zaprzestano wywożenia tam śmieci. – mówi Cezary Tudek.
Kamera monitoruje zwierzęta
Postanowiliśmy sprawdzić, czy taką samą funkcję spełnia fotopułapka, w posiadaniu której są legionowscy strażnicy miejscy. Jak się okazało, kamera nie była wykorzystywana do karania mieszkańców za picie alkoholu w miejscu publicznym. – Straż Miejska w Legionowie jest w posiadaniu również takiej fotopułapki, lecz aktualnie jest ona w użytkowaniu przez koordynatora ds. zwierzyny dzikiej p. Zenona Chojnackiego, który prawdopodobnie lokalizuje i potwierdza informacje dot. lisów. – informuje Adam Nadworski Zastępca Komendanta Straży Miejskiej w Legionowie. – Ponadto wykorzystywana była również do diagnozowania problemów dzików na terenie Legionowa. Urządzenie to bardziej sprawdza się w sytuacjach opisanych wyżej, gdyż jest montowane w miejscach, gdzie nie występują kamery monitoringu. – dodaje.
Kamera działa legalnie
Mieszkańcy Serocka oburzeni są zamontowaniem kamery w takim miejscu i twierdzą, że strażnicy nagrywają ich w tym miejscu nielegalnie. – Wszędzie są kamery, czuję się jak w jakimś reality show. – komentuje Łukasz, mieszkaniec Serocka. – Teraz jeszcze zamontowali kolejną, której na dodatek w ogóle nie widać. – dodaje. Mieszkańcy muszą jednak przyzwyczaić się do takiej sytuacji. Choć powieszenie fotopułapki monitorującej schody wydaje się absurdalnym i nielegalnym pomysłem, jak się okazuje jest w pełni legalne. Urządzenie działa w ramach miejskiego monitoringu a na terenie miasta znajdują się informacje, że jest ono monitorowane. – Kamera ta nie jest ukryta i wisi w miejscu publicznym, a na terenie miasta Serocka jest informacja, że to miejscowość monitorowana i wizerunek każdego może zostać zarejestrowany. – potwierdza Artur Bartczak z KPP Legionowo. Oznacza to, że seroccy strażnicy miejscy działają zgodnie z prawem i na podstawie zdjęć oraz nagrań, które utrwali fotopułapka mogą wystawiać mandaty.