We wtorek (8 sierpnia) w Jachrance na ogrodzenie hotelu nabił się łoś. Strażacy uwolnili zwierzę, jednak jego obrażenia były na tyle poważne, że nie udało się go uratować.
We wtorek (8 września) o godz. 10.12 służby ratunkowe z powiatu legionowskiego zostały poinformowane o łosiu, który nabił się na ogrodzenie Hotelu Windsor w Jachrance. Na miejsce wysłano 3 zastępy straży pożarnej JRG Legionowo, OSP Serock, OSP Wola Kiełpińska i patrol Straży Miejskiej z Serocka. Po przybyciu pod wskazany adres służby ratunkowe potwierdziły, że łoś żyje, ale wisi na ogrodzeniu.
Strażacy przy użyciu specjalistycznego sprzętu hydraulicznego odcięli górne części ogrodzenia, dzięki czemu zwierzę udało się uwolnić. Niestety łoś po odejściu kilkudziesięciu metrów położył się na ziemi silnie krwawiąc. Na miejsce wezwany został myśliwy z koła łowieckiego. Obrażenia zwierzęcia były na tyle poważne, że podjęto decyzję o jego odstrzeleniu.