W sobotę (2 marca) po godz. 20 doszło do interwencji służb ratowniczych w Gąsiorowie (gmina Serock) przy ulicy Grunwaldzkiej. Kierowca samochodu osobowego po tym jak źle się poczuł zjechał na pobocze i stracił przytomność. Niestety pomimo reanimacji życia około 60-letniego mężczyzny nie udało się uratować.
Informację o osobie potrzebującej pomocy na terenie gminy Serock służby ratownicze odebrały chwilę po godz. 20. – Na miejsce zadysponowano łącznie trzy zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, WSP Zegrze, OSP Gąsiorowo, pogotowie i policję. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Jak dodał dyżurny KP PSP w Legionowie po przybyciu służb ratowniczych na miejsce okazało się, że kierowca samochodu osobowego źle się poczuł i zjechał na pobocze ulicy Grunwaldzkiej w Gąsiorowie niedaleko remizy Ochotniczej Straży Pożarnej. Służby ratownicze o całej sytuacji powiadomił świadek zdarzenia.
Kiedy zespół ratownictwa medycznego i strażacy dotarli do pojazdu okazało się około 60-letni mężczyzna, który siedział za kierownicą był nieprzytomny i nie oddychał. Ratownicy medyczni natychmiast przystąpili do walki o życie mężczyzny i rozpoczęli akcję reanimacyjną. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia.
Niestety pomimo blisko godzinnej reanimacji służbom ratowniczym nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyźnie i przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon kierowcy samochodu osobowego.