Serock. Kierowca Toyoty próbując uniknąć kolizji z innym pojazdem zjechał na pobocze z DW 622 i uderzył w znaki drogowe

fot.-www.policja.pl_-773x515

W środę, 6 lipca o godz. 21 w Woli Smolanej (gmina Serock) doszło do groźnej kolizji z udziałem samochodu osobowego. Według zeznań kierowcy auta próbował on uniknąć kolizji z innym samochodem, który wykonywał nieprawidłowy manewr wyprzedzania, dlatego zjechał na pobocze drogi wojewódzkiej nr 622 (DW 622) i uderzył w kilka znaków drogowych. Na miejscu interweniowały służby ratownicze.

 

 

Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego na terenie gminy Serock służby ratownicze odebrały o godz. 21:03. – Na miejsce zadysponowano łącznie dwa zastępy straży pożarnej z WSP Zegrze, OSP Wola Kiełpińska, zespół ratownictwa medycznego i policję. – poinformował Gazetę Powiatową asp. Przemysław Pruszczyński, dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.

 

 

Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w Woli Smolanej kierowca samochodu osobowego marki Toyota o napędzie wodorowym jadąc drogą wojewódzką nr 622 w rejonie skrętu na Zalesie Borowe zjechał na pobocze i uderzył w kilka znaków drogowych.

Strażacy i policjanci zabezpieczyli miejsce kolizji, a 43-letnim mężczyzną zajął się zespół ratownictwa medycznego. Na szczęście kierowca nie doznał poważnych obrażeń i po opatrzeniu przez ratowników medycznych pozostał na miejscu zdarzenia. Strażacy dezaktywowali instalację wodorową w samochodzie, a następnie uprzątnęli miejsce kolizji z uszkodzonych elementów karoserii pojazdu i zniszczonych znaków drogowych. Pojazd został zabrany przez lawetę pomocy drogowej. Służby ratownicze zakończyły swoje działania w Woli Smolanej o godz. 22:25.

Kierowca próbował uniknąć zderzenia z innym pojazdem?

– Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Według relacji 44-letniego mężczyzny, który kierował pojazdem marki Toyota inny nieustalony obecnie kierowca wykonywał nieprawidłowy manewr wyprzedzania, dlatego żeby uniknąć zderzenia 44-latek zjechał do boku, gdzie najechał na elementy infrastruktury drogowej. Kierowca Toyoty był trzeźwy. Policjanci sporządzili dokumentację z tego zdarzenia, na podstawie której zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie kierowcy. – poinformowała Gazetę Powiatową nadkomisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

zdjęcie poglądowe z arch. GP