W piątek (1 listopada) po godz. 11 w Stasim Lesie (gmina Serock) kierowca samochodu osobowego zjechał z drogi krajowej nr 61 i wpadł do rowu. Na miejscu interweniowały służby ratownicze. Strażacy pomogli dwóm starszym osobom wydostać się z uszkodzonego pojazdu.
Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego na terenie gminy Serock służby ratownicze odebrały o godz. 11:36. – Na miejsce zadysponowano łącznie trzy zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Serock, WSP Zegrze, pogotowie, pracowników GDDKiA i Policję. – poinformował Gazetę Powiatową mł. asp. Przemysław Pruszczyński, dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w Stasim Lesie kierowca samochodu osobowego Volkswagen Bora jadąc drogą krajową nr 61 (DK 61) w kierunku Legionowa na wysokości ulicy Promyka nagle zjechał na pobocze i wpadł do rowu. Pojazdem podróżowały dwie starsze osoby, które miały problem z opuszczeniem pojazdu.
Służby ratownicze zabezpieczyły miejsce kolizji. Strażacy pomogli wydostać się z pojazdu dwóm starszym osobom, które następnie zostały opatrzone przez zespół ratownictwa medycznego. Na szczęście nie doznały one poważnych obrażeń i nie wymagały hospitalizacji.
Uszkodzony samochód osobowy wyciągnęła z rowu laweta pomocy drogowej. Służby ratownicze uprzątnęły miejsce zdarzenia i zakończyły swoje działania w Stasim Lesie chwilę po godz. 12:30.