W niedzielę (5 maja) po godz. 22 w Wierzbicy (gmina Serock) służby ratownicze (strażacy, policjanci i ratownicy Legionowskiego WOPR) prowadziły poszukiwania zaginionej kobiety. W akcji wykorzystano m.in. psa poszukiwawczego, quady i łodzie Legionowskiego WOPR. Na szczęście po paru godzinach intensywnych poszukiwań kobieta została odnaleziona cała i zdrowa w terenie leśnym.
Jak poinformowała Gazetę Powiatową komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, zaginięcie kobiety zgłosił mąż w niedzielę (5 maja) w godzinach popołudniowych. 70-latka opuściła miejsce zamieszkania i nie kontaktowała się z bliskimi. Na nogi zostali postawieni policjanci i strażacy z terenu powiatu legionowskiego jak również ratownicy Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jak przekazały służby ratownicze siły poszukiwawcze zostały skoncentrowane w rejonie ulicy Wyszkowskiej (DK 62) w pobliżu ronda w Wierzbicy. Oprócz policjantów na miejscu stawiło się również około 30 strażaków z JRG Legionowo, OSP JRS Legionowo, OSP Serock, OSP Wola Kiełpińska, OSP Gąsiorowo, OSP Krubin, OSP Chotomów i kilku ratowników z Legionowskiego WOPR.
Strażacy i policjanci przeszukiwali pobliski teren w tym lasy, a ratownicy LWOPR z łodzi sprawdzali linię brzegową Narwi. Ratownicy w czasie prowadzonych działań wykorzystywali quady, łodzie jak również korzystali z pomocy psa poszukiwawczego.
Jak informują służby ratownicze po blisko dwóch godzinach intensywnych poszukiwań przytomna i kontaktowa kobieta została odnaleziona w rejonie działań ratowników w terenie leśnym. Na szczęście 70-latka nie odniosła obrażeń i została przekazana pod opiekę rodziny. Służby ratownicze zakończyły swoje działania w Wierzbicy około północy.
fot. arch. GP