Rannego 37-letniego motocyklistę karetką przetransportowano do jednego z warszawskich szpitali. Mężczyzna był ofiarą wypadku drogowego, do którego doszło w Borowej Górze.
Nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu motocykliście
W sobotni poranek (20 maja br.) na skrzyżowaniu ulic Nasielskiej i Długiej w Borowej Górze doszło do groźnie wyglądającego wypadku drogowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów z legionowskiej drogówki wynika, iż 45-letnia kobieta jadąc oplem z Jachranki w kierunku Stasiego Lasu, na skrzyżowaniu ulic Długiej i Nasielskiej w Borowej Górze nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu motocyklowi marki yamaha, którym podróżował 37-letni mężczyzna. Na skutek złamania przepisów o ruchu drogowym doszło do zderzenia się tych dwóch pojazdów.
Kierowcy byli trzeźwi
Na miejscu wypadku drogowego interweniowali ratownicy medyczni oraz wojskowi strażacy. 37-latek podróżujący yamahą doznał obrażeń ciała. Pogotowie ratunkowe przetransportowało go do najbliższego szpitala. – Ustaliliśmy na miejscu wypadku, że obaj kierowcy byli trzeźwi – uspokaja podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. – Szczegóły tego drogowego zdarzenia ustalają obecnie mundurowi z Serocka – dodaje rzeczniczka prasowa legionowskiej policji.