Serock. Radni przegłosowali uchwałę popierającą budowę linii kolejowej Zegrze-Przasnysz. Rada nie była jednomyślna

III Sesja Rady Miejskiej w Serocku (fot. Urząd Miasta i Gminy Serock)

III Sesja Rady Miejskiej w Serocku (fot. Urząd Miasta i Gminy Serock)

III Sesja Rady Miejskiej w Serocku odbyła się 29 maja. Jej głównym punktem było rozpatrzenie i głosowanie przez radnych uchwały popierającej dalszą realizację budowy linii kolejowej Zegrze – Przasnysz jako realizacja szlaku „Kolei Północnego Mazowsza” w ramach Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej – Kolej + do 2028 roku. Nie wszyscy radni poparli jednak projekt uchwały.

 

 

W sesji, która odbyła się w minioną środę oprócz radnych i burmistrza Artura Borkowskiego uczestniczył również Szymon Młodawski – Zastępca Dyrektora Biura Przygotowania Inwestycji PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., który przedstawił aktualny stan postępów i planów realizacji projektu budowy linii kolejowej Zegrze – Przasnysz.

 

 

Z informacji przekazanych przez Szymona Młodawskego wynika, że samorządy biorące udział w tym projekcie czekają obecnie na rozstrzygnięcie postępowania przetargowego prowadzonego przez PKP PLK na opracowanie Studium Projektowo-Technicznego dla tej inwestycji.

Jeszcze przed głosowaniem nad  projektem uchwały głos zabrał m.in. burmistrz Artur Borkowski jak również część radnych, którzy dopytywali się jeszcze o niektóre szczegóły inwestycji.

– Nadal aktualne pozostaje przesłanie, że ta kolej jest najbardziej sprawdzonym rozwiązaniem transportowym, które wychodzi na przeciw obecnie funkcjonującym mieszkańcom na naszym terenie i odpowiadającym tendencjom i trendowi rozwoju tejże gminy. – przekonywał radnych do poparcia uchwały popierającej dalszą realizację budowy linii kolejowej Zegrze-Przasnysz Burmistrz Miasta i Gminy Serock Artur Borkowski.

Iwona Kolon-Pierzchała (przewodnicząca Komisji Rozwoju Gospodarczego, Innowacji i Bezpieczeństwa) przekazała, że komisja, której przewodniczy zebrała się w pełnym składzie i pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały popierający dalszą realizację budowy linii kolejowej Zegrze – Przasnysz. – Wydaje nam się, że dalsza realizacja tego projektu jest jak najbardziej wskazana dla naszej gminy. – dodała na zakończenie swojej wypowiedzi Iwona Kolon-Pierzchała.

– Jest to inwestycja w mojej ocenie bardzo potrzebna i nie wyobrażam sobie, że ona nie dojdzie do skutku (…) Inicjatorem tego wszystkiego był Pan burmistrz Artur Borkowski, to on pociągnął za sobą siedemnaście innych samorządów. To nie była łatwa i prosta sprawa (…) To jest naprawdę niesamowita rzecz rozwojowa dla Serocka i do tego należy dążyć z całych sił, nie można tego zaprzestać i nie można tego przekładać. Ten trud, praca i wysiłek, który został wykonany przez cztery i pół roku nie może być zaprzepaszczony. Dlatego ja będę głosował za tym projektem uchwały. – powiedział w czasie dyskusji przed głosowaniem nad projektem uchwały popierającym dalszą realizację budowy linii kolejowej Zegrze – Przasnysz, radny Mariusz Rosiński (Przewodniczący Rady Miejskiej w Serocku kadencji 2018-2024).

Radna Małgorzata Topczewska pytała m.in. o procedurę wykupu nieruchomości pod tą inwestycję. Na pytania radnej odpowiedział Szymon Młodawski – Zastępca Dyrektora Biura Przygotowania Inwestycji PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.

Ostatecznie Rada Miejskiej w Serocku udzieliła poparcia dla dalszej realizacji powyższego projektu:

– 13 radnych głosowało za (Sławomir Czerwiński, Magdalena Jakubowska-Gniadek, Bożena Kalinowska, Iwona Kolon-Pierzchała, Teresa Krzyczkowska, Dominik Krzykowski, Mariusz Kusiak, Józef Lutomirski, Marzena Nowakowska, Janina Osińska, Tomasz Pszczoła, Aneta Rogucka, Mariusz Rosiński),
– 1 głos wstrzymujący (Mirosława Beli),
– 1 głos przeciw (Małgorzata Topczewska).

Już po głosowaniu w sprawach różnych w czasie Sesji Rady Miejskiej (29 maja) głos zabrała radna Małgorzata Topczewska, która w czasie swojej wypowiedzi odnośnie planów budowy linii kolejowej Zegrze-Przasnysz odniosła się do tego, dlaczego zagłosowała przeciw projektowi uchwały popierającemu dalszą realizację tego zadania. – Ja byłam przeciw, ale mam w tym zupełnie inną sprawę, bo ta kolej akurat przecina moją działkę. Wcale nie jestem zainteresowana sprzedażą. – powiedziała radna, która w obecnej kadencji Rady Miejskiej w Serocku jest przewodniczącą Komisji Budżetu i Finansów.

Całe nagranie z III Sesji Rady Miejskiej w Serocku można obejrzeć TUTAJ.

Czy radna powinna głosować?

Zgodnie z art. 25a Ustawy o samorządzie gminnym (Zakaz udziału w głosowaniu dotyczącym interesu prawnego radnego) “Radny nie może brać udziału w głosowaniu w radzie ani w komisji, jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego.”

Powyższe przepisy mają na celu unikanie konfliktu interesów i zapewnienie bezstronności decyzji podejmowanych przez radę.

W przypadku powyższej uchwały głos jednej radnej, która zagłosowała przeciw nic nie zmienił, jednak zarówno radni, którzy kolejny raz zasiadają w Radzie Miejskiej jak również Ci, dla których jest to pierwsza kadencja powinni pamiętać o powyższym przepisie w przyszłości. Udział w głosowaniu radnego, który podlegał wyłączeniu, może spowodować stwierdzenie nieważności uchwały rady gminy/miejskiej przez organ nadzoru.

Linia Kolejowa Zegrze-Przasnysz

Projekt nowej linii kolejowej Zegrze-Przasnysz został zgłoszony w ramach współpracy 18 samorządów. Oprócz miasta i gminy Serock oraz samorządu województwa, umowę partnerstwa zawarły gminy Pokrzywnica, Winnica, Karniewo, Szelków, Płoniawy-Bramura, Krasne, Przasnysz, Wieliszew, Nieporęt, miasta Maków Mazowiecki, Pułtusk Przasnysz oraz powiaty legionowski, pułtuski, makowski i przasnyski.

Inwestycja zakłada budowę nowej, około 73-km, jednotorowej (na wybranych odcinkach dwutorowej) zelektryfikowanej linii kolejowej. Trasa ma połączyć m.in. Przasnysz, Maków Mazowiecki, Pułtusk i Serock z Warszawą. Czas przejazdu pociągiem między Warszawą a Przasnyszem szacowany jest na ok. 75 minut. Jak zapewnia PKP PLK pociągi będą mogły jeździć po nowej trasie z prędkością nawet do 160 km/h.

W ramach tego zadania lepszy dostęp do kolei ma zapewnić 11 nowych stacji i przystanków, m.in. w Przasnyszu, Makowie Mazowieckim, Pułtusku i Serocku (trzy z tych przystanków znajdą się na terenie gminy Serock). Odpowiednia wysokość peronów ułatwi wsiadanie i wysiadanie z pociągu. Perony będą dostosowane do potrzeb osób o ograniczonych możliwościach poruszania się – wyposażone według potrzeb w windy i pochylnie. Będą wiaty, ławki, tablice informacyjne i oświetlenie. Zgodnie z deklaracją samorządu Mazowsza, który zarządza Kolejami Mazowieckimi, linię po jej zbudowaniu ma obsługiwać 14 par pociągów na dobę.

Szacowany koszt powstania linii kolejowej wraz z robotami budowlanymi to ok. 2 mld zł. Program Kolej+ przewiduje dofinansowanie 85% kosztów inwestycji, resztę pokryją samorządy (około 300 mln zł).

Program Kolej+ zaplanowano do realizacji do 2029 r. Jego realizacja ma wpłynąć na poprawę warunków życia mieszkańców i wzrost atrakcyjności wielu regionów. Program według założeń ma przyczynić się do eliminowania wykluczenia komunikacyjnego poprzez zapewnienie lepszego dostępu do najbardziej ekologicznego środka transportu zbiorowego – kolei.

Planowany harmonogram realizacji budowy linii kolejowej Zegrze-Przasnysz przedstawia się następująco:

  • Opracowanie koncepcji programowo-przestrzennej: III kwartał 2024 r.
  • Przygotowanie dokumentacji i inwentaryzacja przyrodnicza: IV kwartał 2024 r. – I kwartał 2026 r.
  • Ocena oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko: I kwartał 2026 r. – I kwartał 2027 r.
  • Uzyskanie decyzji środowiskowych: I kwartał 2027 r.
  • Opracowanie projektów budowlanych: I kwartał 2025 r. – III kwartał 2027 r.
  • Przygotowanie i uzyskanie decyzji o ustaleniu lokalizacji linii kolejowej: I kwartał 2026 r. – III kwartał 2027 r.
  • Opracowanie projektu wykonawczego: II kwartał 2027 r. – III kwartał 2028 r.
  • Uzyskanie pozwolenia na budowę: III kwartał 2028 r.
  • Wykup gruntów: IV kwartał 2027 r. – IV kwartał 2028 r.
  • Rozpoczęcie prac budowlanych: 2029 r.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 24

  1. Juz sodowka odbija pani Topczewskiej???!!!Sprzedaza dzialki (na ktorej przeciez nie mieszka-bo przeciez ta kolej nie przez Gasiorowo) nie jest zainteresowana,ale zapewne kolejnym modernizowaniem (za ogromne pieniadze ktore moglyby pojsc na cos pozyteczniejszego)tego smiesznego placu zabaw u niej na wiosce-juz tak?

    • Osób, które zostaną wywłaszczone wbrew swojej woli będzie setki. Poprawa egzystencji kosztem innych jakie to …… Kolej tak, ale nie na czyjejś krzywdzie. Oczekiwanie poswieceń dla osob piszacych takie komentarze? Wskazana zmiana perspektywy.

      • A ty jak byś chciał robić nowe drogi i koleje? W powietrzu? Grunt zawsze jest czyjś, a rzadko państwowy. Na całym świecie się wywłaszcza, ludzie dostają odszkodowania i kraje się rozwijają. Tylko u nas najlepiej żeby było jak w ciemnej duepie, bo „otcowizna”. Reforma rolna za PRL i oddanie ziemi kmiotom, to było najgorsze co mogło się zdarzyć.

        • Cały problem tkwi w sposobie przyznawania tak zwanych „odszkodowań”, Odszkodowań w cudzysłowie które najczęściej są drastycznie zaniżone. Idealny przykład mieliśmy przy okazji „odszkodowań” na potrzeby CPK
          Jeżeli ludziom zabiera się dobytek życia a w zamian proponuje jałmużnę to nic dziwnego że ludzie protestują i będą protestować

        • W przypadku wykupu na cele publiczne własności pokoleniowej lub będącej w posiadaniu dłużej niż naście lat odszkodowanie powinno być odszkodowaniem. W przypadku zakupu z intencją odsprzedaży (np. okres kilku lat) prawo powinno przewidywać takie sytuacje i odpowiednio traktować spekulantów.
          Jeśli włości Pani rodziny zostały rozdane to przykre, takich rozwiązań również nie popieram.

    • To są czyste absurdy czym zajmuje się nasz Samorzad na czele z Wodzirejem Borkowskim.
      Nie ma pieniędzy na dostateczną zadowalająca mieszkańców gminy ilość kursów S4 do Zegrza Poludniowego, a wydaje się nasze pieniądze na plany na wiejskie koleje mazowieckie.
      Wyrzuca się w błoto pieniądze, a jednocześnie twierdzi się, że ich nie ma na S4 co 30 minut do Zegrza w szczycie i weekendy.
      Właśnie usunęli z rozkładu kurs powrotny S4 odjazd z Gdańskiego o 16.20, bo kurs ten pasował większości to należało złośliwie go zabrać.
      S3 zlikwidowali do Wieliszewa całkowicie od jutra nie ma, a nasz Borkowski żyje planami zamiast walczyć o nasze aktualne interesy dziś.
      Fatalnego mamy Burmistrza.

      • Lepiej mieć kolej niż nie mieć. Jak nie będzie można dojechać do Zegrza elektrykiem to do Serocka rowerem bliżej.

      • Na szczęście brak kursu S-4 z Warszawy do Zegrza około 16 był tylko stanem przejściowym, wymuszonym podobnie jak skrócenie relacji do Gdańskiej zamiast do Piaseczna, podyktowanym dłubaniną w semaforach Warszawy Zachodniej po przebudowie. Obecnie w dni powszednie S-4 znów kursuje w dni powszednie do Zegrza w ściśle godzinnym takcie.

  2. Argument pani Topczewskiej zwala z nóg – to jest podejście społecznika samorządowca, czy wiejskiej baby która zzuła gumiaki i ładniej się ubrała żeby przez 5 lat reprezentować swoje interesy w radzie?
    Po to została radną?

    • A jakie było pańskie podejście gdy gardłował pan na rzecz wywalenia stacji Serock całkowicie poza miasto, aż za obwodnicę drogową? Jak tam poszła wyprzedaż pod patodeveloperkę gruntów wzdluż ul. Tchorka, pierwotnie zarezerwowanych dla kolei?

  3. 160km/H jak to możliwe w 75 minut i to miejscami po aż dwóch torach hmm

    …chyba będzie w kółko jeździł

    Powiem tak guzik wielki i dwa bombelki – ludzie kasa i tylko kasa się liczy

  4. To nie będzie tania kolej, bo to nie Ztm SKM jaka teraz macie z Zegrza tylko zielone Koleją Mazowieckie czyli drogi dojazd i 2 bilety, bo 1 na zielone koleje a drugi na Ztm tj. Metro i czerwoniaki po Warszawie.
    To znaczy duzo droższy dojazd niż teraz z Zegrza I balagan budowlany przez kilka lat, a efekt mierny, bo stacja 2 km dla większości z Serocka. Poroniony pomysł.
    Lepiej zapewnić co 30 minut Skm z Zegrza przynajmniej tanio, a i tak większość musi podjechać autem.

    • Jestem wręcz pewien że po hucznym otwarciu linii bo wszakże każdy sukces ma wielu ojców po kilu miesiącach nastąpi drastyczne ograniczenie ilości kursów…..bo ktoś będzie musiał za to zapłacić
      Przecież to już widać na przykładzie S4

  5. W 1 kolejnosci samorzady powinny wywierac wplyw na budowe malej obwodnicy Nieporetu do obwodnicy Marek.Na ten moment mamy zablokowane Legionowo; sparalizowany Nieporet a tu caly czas marzą o kolei za 20 lat.Oczywiscie realizacja projektu przyda sie mieszkancow i za probe jej blokady radna powinna miec dozywotni zakaz pelniena funkcji samorzadowca, ale nie moze byc tak ze teraz pozostale inwestycje beda wstrzymane.

  6. Szanowni Państwo,
    Od dawna wiadomo, iż nieodłączną częścią życia politycznego jest polemika i krytyka ale konstruktywna, wszelkie przekroczenia norm prawnych a ma to tu miejsce, może skutkować zastosowaniem przez osobę publiczną art. 212 i 216 KK. Więc albo są Państwo nieświadomi swojego wykroczenia (używając publicznie słów obraźliwych i znieważających) albo wręcz przeciwnie są Państwo świadomi odpowiedzialności karnej za znieważenie lub zniesławienie. Na koniec „uświadamiam więc nieuświadomionych” cytując przepisy prawa.
    Art. 212 [Zniesławienie]
    § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
    podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
    § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
    § 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
    § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.
    Art. 216 [Zniewaga]
    § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła,
    podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
    § 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
    § 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary.
    § 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
    § 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.

    • Konstruktywna krytyka to może być wobec osób, które robią coś konstruktywnego dla społeczności, a nie poszły do samorządu swoje prywatne załatwiać. I nie zesraj się czasem.

    • Szanowny @BEZSTRONNY OBSERWATOR,
      Kilka uwag do Pańskiego wpisu:

      Decyzja radnego miasta podjęta w głosowaniu z argumentacją opartą na prywatnych korzyściach narusza przepisy dotyczące konfliktu interesów. W polskim prawie funkcjonuje taki przepis jak art. 24f ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym. Zgodnie z tym przepisem, radny nie może brać udziału w głosowaniu w radzie gminy w sprawach, które dotyczą jego interesu prawnego. W szczególności:

      Art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym: „Radny nie może brać udziału w głosowaniu w radzie gminy ani w komisjach, jeżeli dotyczy ono jego interesu prawnego.”

      Radny naruszając ten przepis, może ponieść konsekwencje prawne, w tym możliwość zaskarżenia uchwały podjętej z jego udziałem oraz odpowiedzialność dyscyplinarną lub nawet karną, jeśli jego działanie zostanie uznane za korupcję lub nadużycie władzy. Choć art. 24f ust. 1 nie przewiduje bezpośrednich kar, naruszenie tego przepisu może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i administracyjnych dla radnego i dla decyzji, które podjął z naruszeniem prawa.

      Rozumiem, że Pański wpis mam traktować jako ostrzeżenie, gdyż również wypowiadałem się krytycznie o argumentacji pani radnej. Szanowny Bezstronny:

      Artykuł 54 ust. 1 Konstytucji RP:
      „Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.”

      Uważam, że wpisy o decyzji pani radnej nie naruszyły jej czci i dobrego imienia, nie zawierały słów uznanych powszechnie za obraźliwe, a jedynym dowodem przeciwko krytycznym wpisom będzie… brak gumiaków?
      😀
      Ale jeśli pani Topczewska czuje się w dalszym ciągu obrażona, czekam na pozew wraz z uzasadnieniem.

  7. Jak sie nie chce krytyki to się nie idzie na radnego i burmistrza.
    A jak się idzie dla kasy i nieróbstwa to trzeba przyjąć krytykę.
    Ci wiejscy politycy, których mamy tu dłużej na krytykę niereaguja i dalej biorą kasę za samo podpisanie się na liscie.
    ,,Ludzie pluja im w twarz, a oni udają, że deszcz pada,,.

  8. Serock to marna lokalizacja do osiedlenia się. Szczerze odradzam z powodu kiepskiej komunikacji z Warszawa. Serock jest 40 km od Warszawy. Burmistrz Serocka ma w głębokim poważaniu kwestie dojazdów S4 z Zegrza. Nie interesuje go zwiększenie częstotliwości kursów.
    Skupia się trwoniąc nasze pieniadze na poronione planach drogich kolei mazowieckich do Przasysza za X lat, zamiast zająć się efektywnie i priorytetowo traktować jak najlepsza dzisiejsza komunikację swoich mieszkańców co pół godz. W szczycie SKM z Zegrza. S4 powinno być z rana z Zegrza i po 16.00 z Warszawy co 30 minut. Wystarczy dołożyć po 1 kursie rano i z powrotem. Raptem 2 kursy dziennie więcej, a to by była rewelacja.
    Ludzi interesuje opcja 1 karty Ztm na Skm I na metro I cała komunikację po Warszawie, a nie płacenie 2 krotnie i dwa razy drożej za ZtM raz i drugi raz za wsiowe koleje do Przasnysza.

  9. Ciągnie go coś ten interes Przasnysza i jeszcze miesza w głowach nowym radnym, a Ci zamiast wykazać się rozumem podnoszą paluszki na tak. Jedna Topczewska co ma odwagę, reszta klakieruje, albo nic nie rozumie ?

  10. Nie będzie żadnej kolei mazowieckiej do Przasnysza. Ministerstwo Infrastruktury wypowiedziało się, że doradza komunikację autobusami.
    I na tym koniec. Projekt do szuflady.
    Poświęcone nasze pieniądze z podatków na wizję oszołoma, zamiast inwestowac w częstsze kursy S4 z Zegrza.
    Płacić na S4 co 30 minut i zapewnić co 30 min komunikację lokalna.

    • Sami sobie zgotowaliście ten los. Było zgodzić się na wstępnie zaaprobowany wariant W-2 zamiast klecić potworka W-2A że stacją wywaloną aż za obwodnicę drogową. I potem zdziwienie że minister dostał znakomity pretekst aby taką kolej otmuchów utrupić w przedbiegach i na otarcie łez obiecać wam pomóc w zorganizowaniu przewozów na gumach. Ostrzegałem tutaj już rok temu że tak skończy się warcholstwo tych którym śmierdziała kolej u granic miasta, bo o kolei przez miasto od początku mowy nie było.

  11. Mieszkańcy Nowego Dworu Mazowieckiego, Błonia, Grodziska Mazowieckiego, Czachówka, Celestynowa, Mińska Mazowieckiego i Tłuszcza też muszą płacić za osobny bilet KM a jednak pociągami jeżdżą zamiast narzekać że taka kolej im niepotrzebna i domagać się wyrzucenia jej z miasta.

    • Każda kolej jest lepsza niż jej brak, ale gumofilcom nie przetłomaczy – wszak od kolei kury się nie niosom. Cywilizacja w zasadzie kończy się na Zegrzu – dalej to zabita mentalna wiocha, która by tylko ołtarze remontowała. W sumie jakby Serock był w powiecie pułtuskim, to nikt by różnicy nie zauważył.

Dodaj komentarz