W poniedziałek 18 czerwca odbył się kolejny protest w sprawie planowanego wysypiska śmieci w Jaskółowie w gminie Nasielsk. Rośnie liczba mieszkańców powiatu legionowskiego, a zwłaszcza gminy Serock, którzy bardzo aktywnie wyrażają swój sprzeciw i obawy o zdrowie oraz bezpieczeństwo.
Przeciwnicy wysypiska w Jaskółowie zebrali się w pobliżu miejsca inwestycji, by pokazać, że nie pozostaną w tej sprawie bierni. Na początku fali protestów, była to nieliczna grupa najbliższych sąsiadów tej niebezpiecznej inwestycji oraz osoby bardziej świadome potencjalnych zagrożeń. Teraz akcja nagłaśniania problemu przynosi już efekty. Na proteście 18 czerwca pojawiły się setki osób. Była też liczna reprezentacja mieszkańców Serocka. To, że inwestycja jest planowana na terenie innego powiatu, nie jest żadną gwarancją bezpieczeństwa dla środowiska i zdrowia mieszkańców tej gminy. Jak twierdzą niektórzy z nich, w tej okolicy przeważające kierunki wiatrów układają się w taki sposób, że zapachy z ulokowanego w Jaskółowie składowiska odpadów będą docierały właśnie na teren gminy Serock. To jednak najmniejsze z zagrożeń. Ludzie obawiają się również skażenia gleby i wód gruntowych, podkreślają bliskie sąsiedztwo wodociągu północnego.
– A co jeśli tak ogromne wysypisko stanie w płomieniach? Ostatnio takie przykłady w naszym kraju są bardzo częste. Ile trucizn wtedy dostaje się do powietrza? A okoliczni mieszkańcy muszą to wdychać. Tamte wysypiska w porównaniu z tym, które chcą wybudować w Jaskółowie, to były małe obiekty. To ma być kilka razy większe – tłumaczy swoje obawy jeden z uczestników protestu. Na zdjęciach i filmie, które udostępnia na swoim profilu na Facebooku Rafał Tyka, mieszkaniec gminy Serock, widać doskonale, jakie rozmiary miała ostatnia akcja protestacyjna.
Opublikowany przez Rafał Tyka 18 czerwca 2018