W piątek, 5 sierpnia, tuż przed godziną 19.00 służby ratownicze otrzymały zgłoszenie o samochodzie, który stoczył się do rzeki. Zawiadamiający nie wiedział czy w pojeździe znajdowały się jakieś poszkodowane osoby.
Do zdarzenia doszło w Skubiance. Osobowe aut zjechało z brzegu wprost do Narwi. Na miejsce wydarzenia zadysponowano zastępy z JRG Legionowo, lokalnych OSP i Wojskowa Straż Pożarna.
Oprócz strażaków na miejsce zdarzenia pojechała także policja i karetka wodna z bazy LWOPR w Zegrzu Południowym. Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że w pojeździe nie ma kierowcy i pasażerów. A auto tylko częściowo było zanurzone w wodzie.
Po rozmowie ze świadkami okazało się, że kierujący pojazdem oddalił się z miejsca zdarzenia w nieznanym kierunku.
Samochód wyciągnięto ma brzeg by wykluczyć ewentualne skrzenie rzeki. Akcja ratunkowa trwała do godz. 20:37.
Zdjęcie poglądowe z archiwum Gazety Powiatowej.