Serock. Tragiczny finał poszukiwań zaginionej kobiety w Jadwisinie. Pomimo reanimacji życia 88-latki nie udało się uratować

policja karetka wypadek

W niedzielę (14 stycznia) około godz. 12 policjanci i strażacy prowadzili w Jadwisinie poszukiwania starszej kobiety, która zaginęła. Dzięki działaniom służb ratowniczych zaginiona 88-latka została odnaleziona po jakimś czasie, jednak była nieprzytomna. Pomimo prowadzonej reanimacji życia kobiety nie udało się uratować, przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.

 

 

Jak przekazała w rozmowie z Gazetą Powiatową komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie zgłoszenie o zaginionej 88-latce zostało złożone przez córkę kobiety. Jak dodaje kom. Justyna Stopińska w rejon, gdzie ostatni raz widziana była kobieta zostali natychmiast zadysponowani policjanci. Wykorzystywane były również psy tropiące. Policjanci poprosili także o pomoc strażaków z KP PSP w Legionowie, którzy przybyli na miejsce poszukiwań ze specjalistycznym dronem.

 

 

Służby ratownicze prowadziły swoje działania w rejonie ulicy Szaniawskiego. Po kilkudziesięciu minutach kobieta została odnaleziona w rejonie ulicy Konwaliowej, gdzie leżała skulona na jednej z posesji. 88-latka była jednak nieprzytomna, dlatego strażacy i policjanci przystąpili do reanimacji. Po kilku minutach na miejsce przybyła również załoga pogotowia. Niestety pomimo walki ratowników o życie kobiety nie udało się jej uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.

Jak dodaje komisarz Justyna Stopińska na miejscu swoje czynności prowadzili policjanci pod nadzorem prokuratora. Śledczy wykluczyli jednak udział osób trzecich przy zgonie kobiety, dlatego prokurator odstąpił od dalszych czynności i wydał ciało rodzinie.

Służby apelują o reagowanie, kiedy widzimy osoby potrzebujące pomocy, szczególnie teraz w zimę

Jak co roku, w chwili, gdy temperatury na zewnątrz spadają w okolicach zera, policjanci zwracają się do wszystkich z apelem o to, aby nie byli obojętni na czyjąś krzywdę. Mundurowi apelują o reagowanie w sytuacjach, kiedy widzimy osoby, które są narażone na wychłodzenie organizmu, co może prowadzić do hipotermii i śmierci. Najbardziej na taką sytuację narażone są osoby bezdomne, które przebywają przeważnie w miejscach nieogrzewanych takich jak pustostany, altanki na działkach lub piwnice. Jednak jak przypomina policja pomocy mogą również potrzebować osoby pijane lub starsze, które się zgubiły.

fot. arch. GP