Serock. Zapadł wyrok w sprawie zabójstwa 33-letniego mężczyzny w Jachrance, do którego doszło po imprezie urodzinowej

Policjanci z mężczyzną oskarżonym o zabójstwo w Jachrance (fot. KPP w Legionowie)

Policjanci z mężczyzną oskarżonym o zabójstwo w Jachrance (fot. KPP w Legionowie)

Z końcem kwietnia br. zapadł wyrok w głośnej sprawie, do której doszło w maju 2022 roku w Jachrance (gmina Serock). 34-letni wówczas Robert K. wrócił na posesję 33-letniego znajomego, który chwilę wcześniej organizował tam swoje urodziny. Między mężczyznami wywiązała się sprzeczka, a 34-latek brutalnie skatował 33-latka. Poszkodowany w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala, niestety lekarzom nie udało się go uratować. Podejrzany o dokonanie tej zbrodni został skazany na 15 lat pozbawienia wolności. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny, dlatego zarówno oskarżyciele jak i obrona skazanego będą się mogli od niego odwołać.

 

 

Przypomnijmy, że w nocy z 21-22 maja 2022 roku w Jachrance (gmina Serock) przy ulicy Zegrzyńskiej doszło do sprzeczki między dwoma mężczyznami, w wyniku której doszło do bójki. Pobity, nieprzytomny 33-letni mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Niestety pomimo starań lekarzy obrażenia poszkodowanego okazały się na tyle poważne, że pobity mężczyzna zmarł w niedzielę (22 maja) w szpitalu. Jak ustaliła Gazeta Powiatowa zmarły mężczyzna osierocił 5-letniego syna.

 

 

Bezpośrednio po zdarzeniu na miejscu zatrzymany został 34-letni Robert K., który był nietrzeźwy i miał w organizmie ponad promil alkoholu. Zgromadzony przez śledczych materiał dowodowy pozwolił prokuratorowi na przedstawienie 34-latkowi zarzutu zabójstwa (art. 148 par. 1 Kodeksu karnego) za co mogło mu grozić nawet dożywotnie pozbawienie wolności.

Napastnik został skazany na 15 lat pozbawienia wolności

Gazeta Powiatowa ustaliła, że z końcem kwietnia br. zapadł wyrok sądu w powyższej sprawie, dlatego zwróciliśmy się o potwierdzenie tej informacji do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga.

Jak poinformowało nas Biuro Obsługi Interesantów Sądu Okręgowego Warszawa-Praga, wyrok w tej sprawie zapadł 29 kwietnia 2024 r.

Jak dowiadujemy się z wyroku sądu, Robert K. działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia bił swoją ofiarę pięściami po głowie i kopał nogami po całym ciele powodując m.in.: złamania trzech żeber po stronie prawej w części przedniej i czterech żeber w części przednio-bocznej lewej klatki piersiowej, złamania łuski kości ciemieniowej i skroniowej lewej przechodzące na podstawę czaszki oraz szczęki po stronie prawej i ścian prawego oczodołu jak również obrzęk mózgu. Ostatecznie powyższe obrażenia doprowadziły do śmierci 33-letniego mężczyzny.

Robert K. został skazany z art. 148 Kodeksu karnego par. 1 (zabójstwo) na karę 15 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd nakazał oskarżonemu wypłatę zadośćuczynienia najbliższym ofiary łącznie w wysokości 180 tys. zł.

Wyrok nie jest prawomocny, a wnioski o sporządzenie uzasadnienia złożyli zarówno obrońca skazanego jak i pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych. Jeżeli powyższy wyrok się uprawomocni, a strony nie złożą apelacji to Robert K. spędzi w więzieniu prawdopodobnie 13 z zasądzonych 15 lat pozbawienia wolności, ponieważ w poczet tej kary zaliczony został pobyt skazanego w areszcie tymczasowym przez blisko dwa lata (od 2022 roku do 2024 roku).