Dzisiaj, 1 września po godz. 4 w Bolesławowie (gmina Serock) na drodze krajowej nr 62 doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Kierowca samochodu osobowego zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. Na miejscu interweniowały służby ratownicze. Kierowca nie odniósł poważnych obrażeń i nie wymagał hospitalizacji. Łoś nie przeżył zderzenia z autem i padł na poboczu.
Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego i dzikiego zwierzęcia na terenie gminy Serock służby ratownicze odebrały o godz. 04:08. – Na miejsce zadysponowano łącznie dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Wola Kiełpińska, zespół ratownictwa medycznego i policję. – poinformował Gazetę Powiatową asp. Bartłomiej Trzaskoma, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w Bolesławowie na drodze krajowej nr 62 doszło do zderzenia samochodu osobowego marki BMW z łosiem, który wbiegł na jezdnię. Auto zostało bardzo mocno uszkodzone od strony pasażera i blokowało jeden pas jezdni. Pojazdem podróżował tylko kierowca, który opuścił samochód osobowy o własnych siłach.
Strażacy oraz policjanci zabezpieczyli miejsce kolizji i wprowadzili ruch wahadłowy jednym pasem jezdni. Mężczyzną, który kierował autem zajął się zespół ratownictwa medycznego. Na szczęście kierowca nie doznał poważnych obrażeń i nie wymagał hospitalizacji. Łoś, który zderzył się z pojazdem nie przeżył kolizji i padł na poboczu drogi. Służby ratownicze uprzątnęły miejsce zdarzenia, a o truchle łosia leżącym na poboczu został powiadomiony zarządca drogi. Uszkodzone auto zabrała laweta pomocy drogowej. Służby ratownicze zakończyły swoje działania w Bolesławowie chwilę po godz. 6.