W czwartek (8 sierpnia) przed godz. 13 w Zegrzu (gmina Serock) doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierowca samochodu osobowego jadąc ulicą Warszawską (DK 61) stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego uderzył w bariery energochłonne i wpadł do rowu. Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku tego zdarzenia.
Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego na terenie gminy Serock służby ratownicze odebrały o godz. 13. – Na miejsce zadysponowano łącznie dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo i WSP Zegrze. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w Zegrzu kierowca samochodu osobowego Opel Corsa jadąc ulicą Warszawską (DK 61) w kierunku Warszawy na wysokości Kasyna Oficerskiego nagle stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego uderzył w bariery energochłonne i wpadł do rowu. Całą sytuację do służb ratowniczych zgłosił inny kierowca, który akurat przejeżdżał w pobliżu.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Autem podróżował tylko kierowca, który opuścił pojazd o własnych siłach i na szczęście nie odniósł obrażeń. Samochód nie stwarzał zagrożenia dla innych kierowców ponieważ znajdował się poza pasem jezdni, dlatego strażacy chwilę przed godz. 14 zakończyli swoje działania w Zegrzu.
Jak poinformowała Gazetę Powiatową komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie po jakimś czasie na miejsce dojechał patrol policji, ale jak się okazało uszkodzonego pojazdu ani jego kierowcy nie było już w miejscu kolizji. Prawdopodobnie kierowca jeszcze przed przybyciem funkcjonariuszy uprzątnął samochód w swoim zakresie. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku tego zdarzenia.
Zdjęcie poglądowe z arch. GP