W czwartek (16 lipca) w Zegrzu, na obwodnicy Serocka samochód osobowy wypadł z drogi i dachował. Na szczęście kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń.
W czwartek (16 lipca) o godz. 20.30 służby ratunkowe zostały poinformowane, że w Zegrzu na obwodnicy Serocka (ul. Warszawska – DK 61) doszło do groźnego zdarzenia drogowego. W pobliżu jednostki wojskowej samochód osobowy suzuki grand vitara na łuku jezdni wypadł z drogi, uderzył w bariery energochłonne i dachował. Na miejsce bezzwłocznie wysłano 3 zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, Wojskowej Straży Pożarnej z Zegrza, policję i pogotowie. Po przybyciu służb ratunkowych pod wskazany adres okazało się, że kierowcy suzuki w wydostaniu się z wraku pomogli inni kierowcy, którzy byli świadkami całego zdarzenia. Na szczęście kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń i po opatrzeniu przez zespół ratownictwa medycznego pozostał na miejscu.
Jak poinformowała naszą redakcję podkomisarz Justyna Stopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, funkcjonariusze będący na miejscu zdarzenia ustalili, że 64-letni kierowca suzuki nie dostosował prędkości jazdy do panujących warunków na drodze, zjechał z jezdni, uderzył w bariery energochłonne i dachował. Mężczyzna został ukarany mandatem karnym.
Zdjęcie poglądowe z archiwum Gazety Powiatowej.
