Kilka dni temu w centrum Serocka doszło do potrącenia kobiety na przejściu dla pieszych. Nieprzytomna 50-latka w bardzo ciężkim stanie została przetransportowana do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety pomimo starań lekarzy kobiety nie udało się uratować i w minioną sobotę (10 maja) 50-latka zmarła w szpitalu. Prokuratura wszczyna śledztwo w tej sprawie.
Przypomnijmy, że do potrącenia pieszej przez kierowcę samochodu osobowego w centrum Serocka na ulicy Pułtuskiej w pobliżu Centrum Kultury i Czytelnictwa doszło w czwartek (8 maja) po godz. 20. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego, policja i załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Nieprzytomna kobieta z ciężkimi obrażeniami po opatrzeniu przez ratowników medycznych została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala.
– Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek. Ze wstępnych ustaleń będących na miejscu policjantów wynika, że 52-letni mężczyzna, który kierował pojazdem marki Ford, potrącił 50-letnią kobietę na przejściu dla pieszych. Kierowca samochodu osobowego był trzeźwy. Kobieta została przetransportowana do szpitala. Obecnie policjanci ustalają dokładny przebieg i okoliczności tego zdarzenia. – informowała Gazetę Powiatową w piątek (9 maja) komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Potrącona kobieta zmarła w szpitalu, prokuratura wszczyna śledztwo
W weekend do naszej redakcji dotarły smutne informacje, że kobieta poszkodowana w tym wypadku zmarła w sobotę (10 maja) w szpitalu wskutek poniesionych obrażeń. W poniedziałek (12 maja) w rozmowie z reporterem Gazety Powiatowej zastępca Prokurator Rejonowej w Legionowie, prokurator Anna Murzynowska przekazała, że rzeczywiście kobieta zmarła. Jak dodała prokurator Anna Murzynowska w tej sprawie zostanie wszczęte śledztwo z art. 177 par. 2 Kodeksu karnego (spowodowanie wypadku w ruchu), a ciało kobiety zostanie zabezpieczone do sekcji zwłok.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za spowodowanie wypadku w ruchu ze skutkiem śmiertelnym (art. 177 par. 2 kk) może grozić kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Do sprawy będziemy wracać.
