75-letnia pasażerka skody, która 8 sierpnia br. na drodze krajowej nr 62 w serockich Szadkach wjechała pod koła tira, na skutek obrażeń ciała odniesionych w wypadku, niestety zmarła w szpitalu. Kulisom tego tragicznego w skutkach wypadku drogowego przyglądają się obecnie legionowscy śledczy, policja wraz z prokuraturą.
Ciężarna nie ustąpiła pierwszeństwa
Przypomnijmy. W poniedziałek (8 sierpnia br.), kilka minut po godzinie 8, na DK 62 w Szadkach, nieopodal restauracji „Pauza” doszło do groźnego wypadku samochodowego. Osobowa skoda, którą podróżowały 3 kobiety, w tym jedna w ciąży zderzyła się z tirem. Z wstępnych ustaleń legionowskiej drogówki wynika, iż ciężarna kierująca skodą, jadąc z Nasielska w kierunku Ludwinowa Zegrzyńskiego przy wjeździe na DK 62 nie ustąpiła pierwszeństwa prawidłowo jadącemu tamtędy tirowi. W wyniku nie zachowania przez nią odpowiedniej ostrożności, auta się zderzyły.
3 ranne kobiety
W wyniku zderzenia się tych dwóch samochodów, najbardziej poszkodowane zostały kobiety podróżujące skodą. Zostały one uwięzione w aucie. Strażacy interweniujący przy tym wypadku drogowym za pomocą specjalistycznych urządzeń rozcinali samochód i wydobywali z niego 3 zakleszczone w nim ranne kobiety. Najbardziej poszkodowaną z nich, czyli 75-latkę siedzącą na tylnym siedzeniu auta śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR) zabrano do najbliższego szpitala. Pozostałe 2 pasażerki skody, kierująca autem kobieta w ciąży i siedząca obok niej inna kobieta również doznały obrażeń ciała. Kobiety te też zostały przetransportowane do szpitali, tyle że już zwykłymi karetkami. Kierującemu tirem mężczyźnie nic poważnego się nie stało i obyło się bez konieczności jego hospitalizacji. Policjanci obecni na miejscu wypadku ustalili, że w chwili wypadku był on trzeźwy.
Pasażerka skody zmarła w szpitalu
Najbardziej poszkodowaną 75-letnią pasażerkę skody śmigłowcem LPR-u przetransportowano do szpitala. Niestety, dzień później tj. we wtorek (9sierpnia br.) na skutek obrażeń ciała odniesionych w tym wypadku, kobieta zmarła w szpitalu. Kulisom tego tragicznego w skutkach wypadku drogowego przyglądają się obecnie legionowscy śledczy, policja wraz z prokuraturą. Postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 177 kodeksu karnego (kk), tj. spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, sprawca wypadku drogowego, którego następstwem jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
