Komunikacja w Serocku pogorszyła się po otwarciu obwodnicy. Część autobusów (głownie PKS) omija centrum miasta wybierając szybszą trasę. Lokalny przewożnik właśnie ograniczył liczbę kursów. Jaka przyszłość komunikacyjna czeka Serock?
Duźym zaskoczeniem zareagowali radni, którzy upomnieli się właśnie o kwestie transportu zbiorowego na ostatniej Komisji Rozwoju Rady i Miasta Gminy Serock (środa 18 stycznia). – Proszę państwa, źeby było jasne, na sesji budźetowej była rozmowa, burmistrz Sokolnicki się wypowiadał, źe nie ma w tym budźecie pieniędzy na komunikację, źe mamy 50 % środków inwestycyjnych obciętych, albo rezygnujemy z pewnych inwestycji, albo się zadłuźamy – mówił zastępca burmistrza Józef Zając. Radne Matuszewska i Kaczmarska zaprotestowały. Według nich burmistrz obiecał pieniądze na transport przed głosowaniem o podniesieniu podatków. Zając wyjaśnił, źe moźna rozmawiać o kwocie 200-300 tysięcy złotych, ale nie o większych, przekonywał, źe pozostałe gminy w powiecie legionowskim wydają kilka milionów na autobusy, a gminy Serock nie stać na taki luksus. – Samorządy, które podpisały z ZTM umowy w sprawie uruchomienia komunikacji publicznej zobowiązują się do ponoszenia wszelkich kosztów z nią związanych praktycznie bez moźliwości ich weryfikacji – informuje na stronie internetowej urząd. Władze boją się uzaleźnienia od ZTM. Wyrażnie zakomunikowano mieszkańcom oraz radnym, źe ZTM w wyniku negocjacji z urzędem stanowczo odmówił współpracy.
ZTM
Według Zakładu Transportu Miejskiego sytuacja przedstawia się nieco inaczej. Kilkanaście miesięcy temu ZTM na spotkaniu z władzami Serocka przedstawił propozycję uruchomienia dwóch linii lokalnych, dowoźących mieszkańców gminy do SKM w Legionowie. – Pierwsza z nich kursowałaby drogą krajową 61, a druga przez Dębe, Jachrankę i Zegrze Północne i kursowałaby z częstotliwością co pół godziny w szczycie i godzinę poza, a druga co godzinę w szczycie i dwie poza szczytem. Tym samym komunikacją miejską zostałby objęte najsilniej zurbanizowane obszary gminy – mówi Konrad Klimczak z Zespołu Prasowego ZTM. – Co do korzyści – pasaźerowie mieliby zapewniony dojazd do kolei i mogliby podróźować do i z pracy na podstawie biletów ZTM oraz biletów emitowanych przez przewożnika – stawkę w tym wypadku ustala rada. Według ZTM władze Serocka najwidoczniej nie były zainteresowane uruchomieniem tego typu linii, które cieszą się duźym zainteresowaniem i kursują juź na terenie kilku podwarszawskich powiatów, poniewaź nie otrzymało źadnej odpowiedzi w tej sprawie.
Rozczarowani radni
– Na razie stoimy w miejscu – mówił do zgromadzonych o postępach prac i pogorszeniu się komunikacji radny Pakuła – Przyznam, źe jestem rozczarowany. W 2010 roku serocki urząd zorganizował ankietę, która miała określić problemy dotyczące komunikacji lokalnej. Na te pytania odpowiedziało jedynie około sto osób. W marcu 2011 roku powołano „Zespól ds. funkcjonowania komunikacji publicznej na terenie Miasta i Gminy Serock”. Miał on opracować analizę systemu komunikacyjnego. Według informacji ze strony internetowej w urzędzie zorganizowano spotkanie z przewożnikami, uzgodniono wtedy, źe przewożnicy podejmą wszelkie działania mające na celu utrzymanie dotychczasowej liczby kursów oraz dostosowania tras przejazdów do nowego układu komunikacyjnego, powstałego na skutek oddania do uźytku obwodnicy miasta.
Radny Mirosław Pakuła – komunikacja (Komisja Rozwoju Rady Miasta i Gminy Serock – 18.1.2012) by Gazeta Powiatowa
2 problemy
Jak stwierdzili radni – Serock stoi przed dwoma problemami, jednym z nich jest poprawa komunikacji lokalnej oraz zapewnienie moźliwości połączeń do Legionowa. Ponadto firma „Z-BUS TRANSPORT BILIŃSKI” ograniczyła o połowę liczbę kursów, które realizuje przez Serock. Na informację radnej Jolanty Kaczmarskiej zastępca burmistrza stwierdził, źe nie ma pisemnych skarg na ten temat.
Sprecyzujcie źądania
Poniewaź przewożnik twierdzi, źe linie są nieopłacalne, radni zobowiązali urząd do zorganizowania spotkania z panem Bilińskim – właścicielem firmy przewozowej. Przygotowane przez radnych Kaczmarską, Matuszewską, Pakułę i Krzyczkowskiego propozycje uruchomienia 2 linii do Starostwa Powiatowego, szkół i dworca w Legionowie, zostały odrzucone. Radni proponowali kurs przez Dębe, Ludwinowo Dębskie, Borowa Górę, Michałów-Reginów, Starostwo, Legionowo i dworzec PKP. W dni powszednie autobus miałby ruszać o godzinie 6.20 z Dębego, a kończyć trasę o 16.10. Druga linia miałaby przebiegać od Dębego, przez Izbicę, Jachrankę, Wolę Kiełpińską, Szadki i Serock. W dni powszednie kursowałaby o 7.00 i 14.00, a powrót do Dębego o godzinie 10.00 i 16.00. Według zastępcy burmistrza Józefa Zająca konieczna jest jednak dalsza praca nad wyborem jednej optymalnej trasy, by uzyskać akceptację urzędu. Radna Jolanta Kaczmarska zwróciła uwagę na lekcewaźące podejście do tych problemów, które dotyczą najuboźszych oraz tych, którzy w niektórych rejonach są odcięci od świata.
Artur Borkowski o komunikacji (Komisji Rozwoju Rady i Miasta Gminy Serock -18.1.2012) by Gazeta Powiatowa
Póki co serocki urząd czeka na działania Starostwa Powiatowego w Legionowie. W przyszłości liczy na uruchomienie kolejki do Zegrza. Utworzenie w tym miejscu punktu przesiadkowego byłoby dla gminy duźym udogodnieniem. Trzeba jednak zaznaczyć, źe jest to dopiero projekt w fazie analiz, a mieszkańcy tracą cierpliwość. Na obecnym etapie brak postępów w sprawie komunikacji, brak kalkulacji dotyczących propozycji radnych, oraz wiedzy na temat przyszłych rozwiązań komunikacyjnych w innych gminach.
Dyskusja podczas zebrania wiejskiego w Jadwisinie 10 stycznia 2012:
Radzisław Dubiel – pytania o komunikację w Serocku (zebranie wiejskie Jadwisin 10.1.2012) 1 by Gazeta Powiatowa
Zastępca Burmistrza Józef Zając o komunikacji (zebranie wiejskie Jadwisin 10.1.2012 2) by Gazeta Powiatowa
Radzisław Dubiel – pytania o komunikację w Serocku (zebranie wiejskie Jadwisin 10.1.2012) by Gazeta Powiatowa
Iwona Wymazał