Narodowy Bank Polski po raz kolejny próbuje sprzedać swoją nieruchomość w Zegrzu. W 2006 ówczesne władze NBP wydały na fort w Zegrzu 16 mln złotych z przeznaczeniem na skarbiec, teraz po inwestycyjnym fiasku próbują go sprzedać i zminimalizować straty.
Cena wywoławcza dużej zabudowanej działki przy moście w Zegrzu to jedyne 7 mln. złotych.
Do tematu powraca Gazeta Wyborcza. Dziennik przypomina historię planów budowy nowego skarbca dla NBP, który powstać miał właśnie w tym pochodzącym z XIX w. Forcie Zegrze. Autor tekstu przypomina, że w 2006 roku ówczesne władze wydały 16 mln zł na zakup nieruchomości, 6 mln złotych pochłonąć miało przygotowanie dokumentacji, a kolejne pieniądze poszły na przygotowanie projektu. Łącznie wydano 28,5 mln złotych. NBP planował uczynić z Zegrza polski Fort Knox. Jak podaje Gazeta Wyborcza budynek miał mieć dwie naziemne i jedną podziemną kondygnację, miała być zaadaptowana część starych wojskowych koszar oraz przeciwatomowy schron. Istniejące budynki miały zostać częściowo zburzone, a częściowo stanowić zaplecze trzykondygnacyjnego skarbca. W sąsiedztwie miało też powstać lądowisko dla rządowych helikopterów.
Ostatecznie władze banku wycofały się z planów budowy ponieważ w dwóch przeprowadzonych przetargach przedsiębiorstwa budowlane zaproponowały za wykonanie zespołu budynków kwoty znacznie przekraczające możliwości narodowej skarbnicy.
W ubiegłym roku prezes NBP Marek Belka próbował sprzedać Fort w Zegrzu za 14 mln złotych. Nie udało się znaleźć chętnych. Aktualnie cena wywoławcza za nieruchomość za mostem w Zegrzu to 7 mln 20 tys. złotych.
O forcie w Zegrzu można przeczytać więcej na blogach Gazety Powiatowej w tym miejscu: LINK
Źródło: Gazeta Wyborcza