Edwina Zezonia w wyborach na wójta gminy Wieliszew poparło 641 wyborców. Michałowski radny uzyskał takźe rekordowy rezultat w skali gminy w wyborach na radnego. 393 głosy mieszkańców Michałowa-Reginowa stanowiło 62,88 proc. ogółu wybierających. W II turze wyborów – 5 grudnia jego elektorat moźe przesądzić o wyniku dogrywki pomiędzy Edwardem Trojanowskim a Pawłem Kownackim.
Z radnym Edwinem Zezoniem rozmawia Andrzej Gronek
Wybory do Rady Gminy zakończone – uzyskał pan najwyźsze poparcie wśród nowowybranych radnych.
Tak to bardzo miłe, źe mieszkańcy Michałowa-Reginowa tak wysoko ocenili moją pracę. Bez źadnej przesady mogę powiedzieć, źe gdyby moja praca nie została wsparta przez wójta Waldemara Kownackiego i większość radnych z radnym Sylwestrem Przybyszem na czele, to wynik byłby znacznie gorszy.
Jednak rezultat w wyborach na wójta był nieco inny…
12,8 proc. to moim zdaniem wynik przyzwoity, zwaźywszy na fakt, źe mój sztab wyborczy liczył tylko 2 osoby, a moja działalność w gminie Wieliszew to okres ostatnich trzech lat po przyłączeniu Michałowa-Reginowa. Proszę mnie żle nie zrozumieć, przegrana nie jest powodem do zadowolenia, jednak w tej sytuacji wynik był, jak juź powiedziałem, przyzwoity. Ponadto plusem było to, źe mogłem przedstawić wyborcom swój program i wizję rozwoju gminy Wieliszew. To naprawdę bardzo merytoryczny i prorozwojowy program. Bez jego realizacji nie będzie spokojnej i stabilnej pracy w radzie gminy, urząd będzie coraz bardziej zbiurokratyzowany, a inwestycje bez wsparcia środkami Unii Europejskiej będą kulały. No cóź, za cztery lata zobaczymy, czy miałem rację…
W tej sytuacji kogo pan poprze w II turze wyborów na wójta?
Po przeprowadzeniu wielu rozmów z mieszkańcami naszej gminy, członkami Komitetu Wyborczego Wyborców „Etyka i Prawo” oraz obu kandydatami na wójta gminy Wieliszew, postanowiłem w II turze wyborów poprzeć kandydaturę pana Pawła Kownackiego.
Dlaczego?
Otóź po pierwsze – Paweł Kownacki swoim programem z niewielkimi modyfikacjami daje realną nadzieję na to, źe program wyborczy prezentowany zarówno przeze mnie jak i członków mojego komitetu wyborczego, będzie w duźej mierze realizowany. Program wyborczy Pawła Kownackiego jest bardziej precyzyjny i konkretny w porównaniu z programem Edwarda Trojanowskiego, w którym znalazłem kilka dziwnych, nie do rozliczenia obietnic, m.in. taką, źe „gmina będzie się troszczyć o dalszy rozwój sieci kanalizacyjnej”. Dla mnie sama troska – to za mało. Wolałbym, aby kanalizację po prostu budować.
Po drugie – Paweł Kownacki dokonał moim zdaniem sztuki nie lada, albowiem będąc członkiem Platformy Obywatelskiej, uzyskał poparcie dla swojej kandydatury w II turze władz powiatowych Prawa i Sprawiedliwości. To bardzo dobra prognoza tego, źe będzie on potrafił zjednać wokół siebie ludzi o róźnych poglądach, charakterach i przekonaniach. To takźe dowód na to, źe jest on człowiekiem stawiającym na dialog. Dla mnie to gwarancja na to, źe nie będzie w radzie gminy wyniszczających awantur o kasę i wzajemnej wrogości radnych.
Po trzecie – grupa nowowybranych radnych, udzielających poparcia panu Kownackiemu, to osoby z bardzo wysokim poparciem społecznym, to dawni radni z duźym doświadczeniem w pracy samorządowej, ale równieź i ci, którzy radnymi zostali po raz pierwszy – ludzie młodzi, ze świeźym, tak bardzo koniecznym spojrzeniem na pracę Rady i Urzędu Gminy Wieliszew.
Dziękuję za rozmowę.