Powszechne wybory sołtysa dla wsi powyżej 1500 mieszkańców i wybory sołtysa podczas zebrania wiejskiego dla miejscowości poniżej 1500 mieszkańców – taki podział trybu wyboru sołtysa zaproponowała mieszkańcom gminy Wieliszew tamtejsza Rada Gminy. Po zebraniu wiejskim w Michałowie-Reginowie i dyskusji podczas sesji statuty wróciły do konsultacji.
Nad statutami pracowała Komisja Statutowa Rady Gminy Wieliszew z gminnym prawnikiem. Założenie było takie, by dla wszystkich sołectw zrobić uniwersalny statut – jeden dla gmin do 1 500 osób, drugi dla gmin, których liczba mieszkańców jest wyższa. Nowy statut wzbudził wiele kontrowersji – głównie zapis dotyczący zmiany sposobu wybierania sołtysa wsi. Do tej pory w każdym sołectwie wybierało go walne zgromadzenie zebrania wiejskiego. M.in. w taki sposób wybrana została aktualnie sprawująca funkcję sołtysa Michałowa-Reginowa, Janina Przybył, u której 12 września odbyło się zebranie wiejskie. Jednym z punktów obrad była dyskusja na temat projektów nowych statutów sołectw, które nazajutrz miały być głosowane podczas sesji Rady Gminy Wieliszew.
Dlaczego zmiany w statucie?
– Liczba mieszkańców Michałowa-Regionowa dramatycznie zbliża się do 1500. Na dzień 12 września wynosi 1494 osoby i na razie jej nie przekroczyła, ale jeżeli tak by się stało w ciągu najbliższych miesięcy, musielibyśmy ponownie zmieniać statut sołectwa i głosować ten powyżej 1500 mieszkańców, więc zdecydowaliśmy, by obniżyć tę granicę teraz do 1400 osób – argumentował Marcin Fabisiak, przewodniczący Rady Gminy Wieliszew. Sołectwo Michałów-Reginów jako pierwsze miało uchwalone swój statut, bo już w 2010 roku. Na potwierdzenie tego, że był wzorcowy, radny Edwin Zezoń przywołuje autorytet profesorski. –Profesor Stępień zaopiniował ten statut jako bardzo dobrze zrobiony. Nowy statut nie był konsultowany z mieszkańcami, a diametralnie zmienia tamten stary. Proponuje, by sołtysa wybierać tak, jak radnych. Czy to dobrze, czy to źle, być może tak w szerszej perspektywie, ale już na odwołanie sołtysa w drodze referendum zgodzić się nie mogę – mówił Zezoń. Uważa, że sołtysa powinno powoływać, jak i odwoływać zebranie wiejskie. Jeżeli wprowadzono by zmiany, w Michałowie-Reginowie powołanie sołtysa odbywałoby się w drodze wyborów powszechnych, a jego odwołanie – w drodze referendum. Edwin Zezoń zarzucał także brak konsultacji społecznych w tej sprawie i biurokratyzowanie sposobu wybierania sołtysa.
Nie ważne jak głosowali, ważne, kto liczył głosy
Dyskutowany na zebraniu wiejskim w Michałowie-Reginowie, nowy statut sołectwa wprowadzałby organ wyborczy w postaci Komisji Wyborczej. Uzasadniony powszechnym charakterem głosowania podmiot wyborczy wzbudził obawy Edwina Zezonia w zakresie ustalania jego członków. Każdy z kandydatów na sołtysa, mógłby wskazać dwóch członków komisji, jednak ostatecznego wyboru, dokonywałby Wójt. –Wyobraźmy sobie, że startują dwie osoby – jedna, co jej nie lubię i druga, którą lubię. Jasne będzie kogo wskaże Wójt. Dzięki temu mamy sprawę w stylu, nieważne jak głosowali, ważne kto liczył głosy – mówił. Argumenty Zezonia odparł Przewodniczący Rady Gminy Fabisiak. Ostatecznie Zezoń zapowiedział, że w razie przegłosowania projektu statutów, wniesie odwołanie do wojewody.
Ostatecznie decyzja Rady
Kolejnego dnia, podczas sesji Rady Gminy, zarówno Edwin Zezoń, jak i sołtysi gmin wnieśli o ponowne poddanie projektów statutów sołectw do konsultacji społecznych. Po gorącej dyskusji, przewodniczący Rady Gminy Marcin Fabisiak, zdjął z obrad punkt dotyczący głosowania statutów. Ustalono ponowne przeprowadzenie konsultacji społecznych w nieprzekraczalnym terminie do 31.10 i zobowiązano sołtysów do złożenia protokołów z konsultacji do Biura Rady. Projektami ponownie zajmie się Komisja Statutowa, tak, by w listopadzie sprawa mogła zostać ponownie podniesiona na sesji Rady Gminy.
Katarzyna Śmierciak