Juź za kilka dni – tradycyjnie 1września – zabrzmi pierwszy dzwonek szkolny. Po raz pierwszy zabrzmi on takźe w nowo wybudowanym Gimnazjum w Wieliszewie. Nową placówką będzie zarządzać nowa pani dyrektor.
Dziś pierwsza część wywiadu z Panią Dyrektor Gimnazjum Gminnego w Wieliszewie. Z Marzenną Kmieciak rozmawia Andrzej Gronek.
Do majowego konkursu stanęła pani jako dyrektor gimnazjum w Skrzeszewie. Po jego rozstrzygnięciu wciąź pozostała pani dyrektorem – tyle, źe placówki znacznie okazalszej i jedynej w gminie…
Nowe gimnazjum to nowoczesny budynek, urządzony zgodnie z najnowszymi standardami unijnymi. Sale lekcyjne to pracownie przedmiotowe, które będą wyposaźone w wysokiej jakości pomoce dydaktyczne. Sercem szkoły jest biblioteka z czytelnią. Jest równieź gabinet lekarski, winda dla niepełnosprawnych oraz sale na zajęcia dodatkowe…Nauka w takiej szkole to marzenie, czysta przyjemność. Budynek będzie spełniał swoje zadanie. Ma on słuźyć młodym mieszkańcom gminy, tu będą zdobywać nowoczesną wiedzę. To miejsce ma takźe słuźyć wychowaniu młodego człowieka. Znajdzie się on w przyjaznej, estetycznej przestrzeni, która powinna go zobowiązywać do szacunku i wyzwalać radość z moźliwości przebywania w takim miejscu.…ale juź 2 września wkroczymy w codzienną szkolną rzeczywistość pracy – uczniów, nauczycieli, rodziców.
Z doświadczenia pracy nauczyciela i dyrektora mogę przewidzieć wiele problemów, które trzeba będzie rozwiązywać juź od pierwszego dnia. Jednym z nich będzie zintegrowanie środowiska uczniowskiego. Wyzwaniem będzie teź zbudowanie nowego zespołu pedagogicznego i administracyjnego oraz pozyskanie rodziców do realizacji mojej wizji pracy.
Myślę, źe sposobem na pokonanie tych trudności będzie stworzenie „szkoły z charakterem”, w której naczelnym zadaniem będzie kształtowanie systemu wartości gimnazjalisty. Będą się one opierały na zasadzie dialogu, zindywidualizowanych form pracy, przyjaznych kontaktach w relacjach: N – U – R.
Wieliszewskie gimnazjum jest nową placówką i przyciągać będzie potencjalnych uczniów tę właśnie świeźością. Czym jeszcze ta szkoła moźe kusić uczniów i ich rodziców, źeby tu posłać swoje dziecko?
Myślę, źe przede wszystkim wysoki poziom nauczania i bogata oferta edukacyjna,
-autorytet doświadczonej i wykwalifikowanej kadry pedagogicznej świadomej zwiększonych oczekiwań ze strony inwestujących w naukę rodziców i uczniów,
– wymagania stawiane uczniom dopasowane do ich potencjału,
– wysoki stopień przygotowania do dalszego etapu kształcenia,
– zwiększone ilości zajęć obowiązkowych z przedmiotów wiodących,
-w kaźdej klasie rozszerzony program informatyki,
– intensywne nauczanie języka angielskiego z podziałem na grupy,
-róźnorodne zajęcia fakultatywne: edukacja europejska i ekologiczna,
– wycieczki krajoznawcze; warsztaty teatralne i filmowe,
– nauka tańca,
– koła przedmiotowe i sportowe,
-dla najzdolniejszych indywidualna praca z nauczycielem,
– rozwijanie talentów,
-moźliwość zajęć ze studentami na poziomie akademickim i biznesowym (języki obce, informatyka),
-edukacja estetyczna i wychowanie przez sztukę (cykliczne wyjścia do kina, wyjazdy do teatru, happeningi artystyczne, imprezy muzyczne, kontakt z twórcami kultury),
– wykłady organizowane z funduszy Unii Europejskiej, czy debaty społeczno – polityczne.
Przez 23 lata pracy w szkołach na terenie Gminy Wieliszew marzyło mi się, by wszyscy absolwenci zdolni i mniej zdolni nie odchodzili do szkół znajdujących się w innych miejscowościach. Myślę, źe moje marzenia się spełniły…
Szkoła jest moją pasją (2)
Juź za jutro – tradycyjnie 1września – zabrzmi pierwszy dzwonek szkolny. Po raz pierwszy zabrzmi on takźe w nowo wybudowanym Gimnazjum w Wieliszewie. Nową placówką będzie zarządzać nowa pani dyrektor.
Dziś druga część wywiadu z Panią Dyrektor Gimnazjum Gminnego w Wieliszewie. Z Marzenną Kmieciak rozmawia Andrzej Gronek.
W środę 1 września 2010 r. wieliszewskie gimnazjum będzie z pewnością miejscem wyjątkowym. Inauguracja nowego roku szkolnego zbiegnie się takźe z oddaniem w Pani ręce zarządzania tą nową placówką i oczywiście z jego uroczystym otwarciem…
To wielki dzień dla nas wszystkich. Wszystkie dzieci przychodzą do szkoły na godzinę 8 rano, gdzie poznają swoje klasy i ich wychowawców. Otrzymają identyfikatory, które na początku powinny im pomóc, by nie czuły się zagubione w nowej szkole. Po tym wstępnym zapoznaniu uczniowie przejdą do kościoła, gdzie będą uczestniczyć w mszy świętej. Po jej zakończeniu wszyscy udajemy się na wieliszewski cmentarz, gdzie będziemy uczestniczyć w uroczystościach rocznicowych wybuchu drugiej wojny światowej. Następnie wracamy do naszego gimnazjum, w którym o 11 rozpocznie się oficjalne otwarcie roku szkolnego połączone z aktem przekazania szkoły. Władze gminy i zaproszeni goście będą uczestnikami specjalnej ceremonii, powołującej do źycia nowe gimnazjum w Wieliszewie. To dzień historyczny i znamienny – otwierający nową jakość w kształceniu naszych pociech.
Reprezentacja klas pierwszych zamuruje specjalną tubę zawierającą m.in. akt erekcyjny, dokument powołujący Gimnazjum, dziecięce rysunki i listy, która zostanie wydobyta na światło dzienne dopiero za 50 lat. Uroczystość uświetni występ artystyczny uczniów.
Ile oddziałów będzie liczyło i jak będzie wyglądał dzień nauki w wieliszewskim gimnazjum?
Zarówno w klasach pierwszych, drugich i trzecich nasza szkoła będzie posiadała po 4 klasy. Łatwo więc policzyć, źe nasi gimnazjaliści rozpoczną naukę w 12 klasach. W poniedziałki lekcje będą się rozpoczynały o godzinie 8.45, natomiast w pozostałe dni o 8.15. Dlaczego nie o 8? Postanowiłam przenieść na grunt tej szkoły – myślę, źe dobre i sprawdzone – wzory z pracy gimnazjum w Skrzeszewie. Chciałabym kaźdy tydzień rozpoczynać od spotkania z nauczycielami o godzinie 8, by omawiać nasze bieźące zadania. Takźe po to, źeby jak najlepiej zadbać o potrzeby naszych wychowanków i troszczyć się o ten wspaniały budynek, jaki dostajemy od naszego samorządu gminnego. Musimy się nauczyć wspólnie funkcjonować. Natomiast ten dodatkowy kwadrans po ósmej to ukłon w stronę uczniów dojeźdźających z miejscowości nieco dalej połoźonych od Wieliszewa. Chcielibyśmy, by uczniowie mogli wypoczęci i na czas zjawić się na zajęciach w szkole. Chciałabym bardzo, źeby to gimnazjum było szkołą otwartą – tętniącą źyciem. Stawiamy sobie bardzo ambitne cele, o których mam nadzieję, będziemy jeszcze mieli okazję nieraz poinformować.
Wyszliśmy równieź naprzeciw oczekiwaniom rodziców pierwszoklasistów – organizując w szkole na początku września kiermasz ksiąźki. W piątek i w sobotę (3 i 4 września) wszyscy chętni będą się mogli zaopatrzyć w nowe podręczniki.
Dziękuję za rozmowę
