Mieszkańcy gminy Wieliszew skarżą się na tiry, parkujące przy cmentarzu przy ul. Modlińskiej. Ciężkie auta ograniczają kierowcom widoczność. Temat ten, z myślą o zbliżającym się pierwszo-listopadowym święcie – zresztą po raz wtóry, został podniesiony na ostatniej sesji wieliszewskich radnych. Tym razem poruszył go radny Andrzej Snopek i tym razem dość szybko znaleziono właściwe rozwiązanie…
Widok stojących tirów przy cmentarzu w Wieliszewie nie jest rzadkością. Gmina już od dobrych kilku lat boryka się z tym problemem. Odkąd tiry zrobiły sobie tam parking, zaczęły się kłopoty. Kierowcy czują się rozczarowani taką sytuacją oraz przyznają, że kosztuje ich ona sporo nerwów. – To absurd. Przez zaparkowane ciężarówki nic nie widać. Jeżeli chcę się włączyć do ruchu, muszę daleko wyjechać na jezdnię, a to w każdej chwili może zakończyć się stłuczką. Taka jazda na raty, raz do przodu, raz do tyłu, to istny koszmar i zagrożenie dla innych kierowców – komentuje jeden z kierowców, odwiedzających groby bliskich na wieliszewskim cmentarzu. Opinię tę podziela również radny Andrzej Snopek, który na sesji wieliszewskich radnych, 19 października, pytał innych radnych i samego wójta Pawła Kownackiego o antidotum na uciążliwe tiry przy lokalnym cmentarzu. – Czy możliwe jest postawienie znaku drogowego – przynajmniej znaku tonażu – zabraniającego parkowania w tym miejscu tirom? Auta parkujące pomiędzy tirami, włączając się z powrotem do ruchu, często znajdują się w sytuacji kolizji z samochodem szybko nadjeżdżającym od strony Zegrza. Nieprzepisowa nadmierna prędkość kierowców jadących od strony Zegrza, częstokroć sprawia, że w tym miejscu dochodzi nawet kilka razy dziennie do ostrego używania hamulców. Zaparkowane ciężarówki utrudniają także wyjazd z pobliskiego osiedla – przekonywał i tak już w tej sprawie przekonanych kolegów radnych. Wójt gminy Wieliszew, Paweł Kownacki zdawał się „być w temacie” i odpowiadając radnemu A. Snopkowi zobowiązał się ad hoc rozwiązać sytuację, przynajmniej na okres zbliżających się świąt. – Przed 1 listopada wprowadzimy doraźne działania, aby zapewnić bezpieczeństwo w tym miejscu. Poproszę komendanta policji o nadzór nad sytuacją parkowania przy cmentarzu – oświadczył.
Nie musi być znaku zakazu
Modlińska, przy której jest cmentarz w Wieliszewie, jest drogą wojewódzką nr 631. Jezdnia jest pod zarządem Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich (MZDW). Rzecznik prasowy MZDW, Monika Burdon, zapytana o możliwość postawienia odpowiedniego znaku drogowego w tym miejscu, odpowiedziała – Droga nr 631 jest drogą wojewódzką klasy G, dostępną dla wszystkich użytkowników. Na ww. odcinku drogi nie wprowadzono również żadnych ograniczeń dotyczących ruchu pojazdów. Wybudowany parking jest parkingiem ogólnodostępnym. Nie ma żadnych podstaw aby ograniczać parkowanie samochodów ciężarowych. Tymczasem okazuje się, że rzeczniczka nie miała racji… Bowiem podstawy prawne, zakazujące postoju tirów w tym miejscu, chyba się w końcu znalazły. Gmina Wieliszew interweniowała w tej sprawie kilkukrotnie w różnych instytucjach. – W sprawie problemu z tirami parkującymi przy wieliszewskim cmentarzu wielokrotnie zwracaliśmy się do zarządcy drogi wojewódzkiej 631, przy której obiekt się znajduje. Sprawa była konsultowana również w Urzędzie Wojewody Mazowieckiego. Informacja, jaką otrzymaliśmy, wydaje się wyjaśniać sytuację – przepisy ruchu drogowego jednoznacznie zabraniają w terenie zabudowanym parkowania pojazdów typu tir. Dodatkowe oznakowanie nie jest konieczne. Gmina Wieliszew będzie zatem rozwiązywała ten problem jak dotychczas – w ścisłej współpracy z Komisariatem Policji w Wieliszewie, który do tej pory, szczególnie w okresie dnia Wszystkich Świętych, pilnował, aby tiry nie parkowały na przylegającym do wieliszewskiego cmentarza parkingu – wyjaśnił Mariusz Kraszewski, koordynator ds. promocji UG Wieliszew.
Wystarczy „wlepić” mandat
Według ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. regulującej przepisy prawa o ruchu drogowym i zgodnie z jej art. 49 § 2 „zabrania się postoju na obszarze zabudowanym, pojazdu lub zespołu pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 16t lub o długości przekraczającej 12m, poza wyznaczonymi w tym celu parkingami”. Parking przy wieliszewskim cmentarzu nie jest oznakowany jako postój dla tirów. W związku z czym nie mogą one tam się zatrzymywać. Ponoć nieznajomość prawa szkodzi i rzeczywiście – tym razem – może zaszkodzić kierowcom źle zaparkowanych tirów. Za postój w niedozwolonym miejscu grozi im mandat w wysokości ok. 100 zł.
Ms
