Kilka dni temu miało miejsce włamanie do magazynu sklepowego na terenie gminy Wieliszew. Przestępcy ukradli towar o wartości ponad 4 tys. zł. Policjantom bardzo szybko udało się namierzyć sprawców, którzy już dwa dni później zostali zatrzymani na terenie powiatu nowodworskiego. Wyszło również na jaw, że mężczyźni są związani z przestępczością narkotykową, a na posesji użytkowanej przez 32-latka i 33-latka mundurowi odkryli i zabezpieczyli plantację marihuany. Mieszkaniec Warszawy oraz powiatu nowodworskiego zostali zatrzymani i trafili na 3 miesiące do aresztu tymczasowego. Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem oraz uprawy konopi, za co może im grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Na początku maja br. funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Wieliszewie otrzymali zgłoszenie o włamaniu do magazynu jednego ze sklepów na terenie gminy. – Policjanci na miejscu ustalili, że sprawcy po przecięciu kłódki dostali się do wnętrza magazynu skąd skradli towar o wartości ponad 4000 złotych. Po zabezpieczeniu śladów na miejscu i rozpoznaniu wszystkich okoliczności zdarzenia policjanci rozpoczęli działania, aby ustalić i zatrzymać włamywaczy. – informuje komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Policja podczas zatrzymania włamywaczy odkryli plantację marihuany
Policjanci już w dwa dni od włamania na terenie gminy Wieliszew wytypowali dwóch mężczyzn, którzy mogli być powiązani z tym przestępstwem. – Śledczy ustalili także, że mężczyźni mogą być powiązani z przestępczością narkotykową. 6 maja na terenie powiatu nowodworskiego, na jednej z posesji, zatrzymali 33-letniego mieszkańca Warszawy i o rok młodszego nowodworzanina. Podczas przeszukania zabudowań ujawnili skradzione rzeczy. Potwierdziły się również podejrzenia funkcjonariuszy co do innej działalności przestępczej mężczyzn. W jednym z pomieszczeń policjanci ujawnili namiot, a w nim plantację konopi wyposażoną w system nawadniania, oświetlania, nawożenia i wentylacji. – dodaje komisarz Justyna Stopińska.
32-latek oraz 33-latek usłyszeli zarzuty i trafili do aresztu tymczasowego
Jak informuje Policja, mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, a odzyskane artykuły przemysłowe oraz 25 sztuk roślin trafiło do depozytu. Kolejnego dnia mężczyźni zostali przewiezieni do, prowadzącej w tej sprawie śledztwo, Prokuratury Rejonowej w Legionowie, gdzie usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem oraz uprawy konopi mogących dostarczyć znaczną ilość substancji odurzających. Na wniosek prokuratora, Sąd obu podejrzanych aresztował na okres 3 miesięcy. Mężczyznom za powyższe przestępstwa może teraz grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.
fot. KPP w Legionowie
