Wieliszew. 38-latek nielegalnie łowił ryby przy Zaporze Dębe. Grozi mu do 2 lat więzienia

Zapora-dębe-Topielec_45_wynik

Za nielegalny połów ryb w obrębie chronionym na Narwi odpowie wędkarz który zignorował zakaz. Jego wędkarskie poczynania ujawnił patrol Straży Rybackiej który pełnił w tym czasie służbę w rejonie Zapory Dębe.


Jedno z ulubionych miejsca niejednego wędkarza to okolica Elektrowni Wodnej w Dębe. Warto wiedzieć, że obowiązuje tam całkowity zakaz wędkowania. Dlatego też „wodniacy” reagują na wszelkie wykroczenia i przestępstwa popełniane w tym miejscu.

W niedzielę tuż po godzinie 13. funkcjonariusze ujawnili wędkarza, który uprawiał amatorski połów ryb w obrębie ochronionym, jakim jest rzeka Narew w okolicy elektrowni.

 

 

38-letni mieszkaniec Wesołej został wylegitymowany oraz poinformowany o popełnieniu przestępstwa. Zgodnie z przepisami jego sprzęt wędkarski został zabezpieczony. Wędkarzowi zostało wystawione wezwanie do stawiennictwa w Komisariacie Policji,  gdzie usłyszał zarzut dotyczący nielegalnego połowu ryb.

Za tego typu przestępstwo może mu grozić kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

/inf. KPP Legionowo/