Remont zabytkowej kaplicy z pierwszej połowy XIX w znajdującej się na cmentarzu parafialnym w Wieliszewie powoli dobiega końca. Jednak do ostatniego etapu prac konieczna była ekshumacja ciał spoczywających w kaplicy. Ekshumację zgodnie z przepisami należało przeprowadzić w chłodniejszej części roku.
Ekshumacja została przeprowadzona 13 kwietnia a prace trwały od 5 rano. Wydobyte szczątki złożono na cmentarzu komunalnym w Wieliszewie. Będą tam przebywały przez okres pół roku. Terminy wynikają z przepisów sanitarnych a nie z czasu potrzebnego na wykonanie prac w kaplicy. Te powinny zakończyć się znacznie szybciej. – Sam remont prawdopodobnie zakończy się przed wakacjami – twierdzi Anna Choma, Sekretarz Gminy Wieliszew.
Co jeszcze do zrobienia?
Zakres prac będzie obejmował odnowienie całego wnętrza kaplicy. Oprócz typowych prac konserwatorskich trzeba będzie odgruzować kryptę. Obecnie znajduje się tam nie tylko materiał porozbiórkowy, ale i spora ilość śmieci. Po zakończeniu tego etapu będzie wykonany całkowicie nowy sarkofag, w którym ponownie zostaną złożone ekshumowane wcześniej szczątki.
Na własne ryzyko
Sekretarz zaproponowała radnym możliwość odwiedzenia krypty, jeszcze teraz przed wykonaniem prac remontowych ze względu na bardzo ciekawe wnętrza, zaznaczyła jednak, że taka wizyta może być niebezpieczna. – Krypta jest udostępniana, ale tylko na własne ryzyko, bo tam pleśnie, wszelkie grzyby fruwają dosyć obficie i da się to wyczuć, kiedy się wchodzi, natomiast samo wnętrze jest imponujące – mówiła Anna Choma.
Środki zewnętrzne
Parafia Przemienienia Pańskiego w Wieliszewie pozyskała na cel remontu kaplicy ponad 700 000 zł środków zewnętrznych. Dołożyć trzeba było pozostałą brakującą kwotę do 1 000 000 zł, bo na tyle wyceniono wszystkie prace. W środkach własnych parafii znalazły się również środki około 300 000 zł z budżetu gminy oraz zebrane w czasie kwesty przez mieszkańców.
