W czwartek (29 maja) po godz. 22 w Skrzeszewie (gmina Wieliszew) doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Kierowca samochodu osobowego zjechał z drogi do rowu, a następnie uderzył w drzewo i znak. W wyniku tego zdarzenia samochód zapalił się. Na miejscu interweniowała straż pożarna i policja. Jak przekazał będącym na miejscu policjantom kierowca auta, które się zapaliło zjechał on z drogi, ponieważ inny pojazd nie ustąpił mu pierwszeństwa przejazdu niemalże doprowadzając do zderzenia.
Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego na terenie gminy Wieliszew służby ratownicze odebrały o godz. 22:27. – Na miejsce zadysponowano łącznie dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Skrzeszew i Policję. – poinformował Gazetę Powiatową mł. asp. Kamil Klimaszewski, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejscu zdarzenia okazało się, że w Skrzeszewie kierowca samochodu osobowego marki Renault zjechał z ulicy Nasielskiej (droga wojewódzka nr 632) na pobocze, gdzie uderzył w znak drogowy i drzewo. W wyniku tego zdarzenia auto zapaliło się, a jego przód był cały objęty płomieniami. Kierowca, który podróżował samochodem zdążył opuścić auto o własnych siłach.
Policjanci zabezpieczyli miejsce kolizji, a strażacy natychmiast przystąpili do walki z ogniem podając prąd wody na palący się pojazd. Dzięki interwencji strażaków płomienie zostały ugaszone, jednak ogień strawił cały przód auta. Na szczęście kierowca Renault nie doznał obrażeń i nie wymagał hospitalizacji. Służby ratownicze uprzątnęły miejsce zdarzenia i zakończyły swoje działania w Skrzeszewie chwilę przed północą.
Inny kierowca nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu?
– Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja. Na miejscu policjanci zastali 40-letniego mężczyznę, który kierował pojazdem marki Renault. Mężczyzna wskazał, że osoba o nieustalonej tożsamości, która kierowała pojazdem marki Mercedes nie ustąpiła mu pierwszeństwa przejazdu, a następnie oddaliła się z miejsca zdarzenia. Kierowca Renault chcąc uniknąć zderzenia zjechał na pobocze i uderzył w znak drogowy oraz drzewo. 40-latek był trzeźwy. Policjanci prowadzą czynności wyjaśniające w tej sprawie. – poinformowała Gazetę Powiatową komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
