Złodzieje 9 żeliwnych włazów do studzienek kanalizacyjnych mogą obecnie trafić za więzienne kratki nawet na 5 lat. Do tych zuchwałych kradzieży dochodziło w wieliszewskim Janówku Pierwszym, zaś zrabowane stamtąd pokrywy studzienek kanalizacyjnych spieniężane były przez sprawców w jednym z nowodworskich skupów złomu.
Ukradli 9 żeliwnych włazów
Wieliszewscy śledczy zatrzymali 3 mieszkańców sąsiedniego powiatu nowodworskiego, 37-letniego Kamila Ś, 31-letniego Krzysztofa S. oraz 29-letniego Kamila P. pod zarzutami kradzieży 9 żeliwnych włazów do studzienek kanalizacyjnych znajdujących się w wieliszewskim Janówku Pierwszym. Straty powstałe na skutek tych zuchwałych kradzieży oszacowano na kwotę blisko 5 tys. zł.
Skup złomu był paserem?
Od połowy maja br. do policjantów trafiały sygnały o znikających pokrywach studzienek kanalizacyjnych. Ich brak powodował zagrożenie bezpieczeństwa dla pieszych i rowerzystów korzystających z dróg, w których były studzienki. Śledczy wraz z wieliszewskimi urzędnikami ustalili, że rabunków żeliwnych włazów do studzienek kanalizacyjnych dokonują 3 mężczyźni z sąsiedniego powiatu nowodworskiego. Wszyscy w przeszłości byli już karani. 37-letni Kamil Ś, 31-letni Krzysztof S. oraz 29-letni Kamil P. sprzedawali swoje łupy w jednym z nowodworskich skupów złomu. W aucie jednego ze sprawców, policjanci znaleźli młot, który prawdopodobnie służył podejrzanym do rozbijania pokryw kanalizacyjnych.
Pójdą do więzienia
Podejrzani mężczyźni już usłyszeli zarzuty kradzieży pokryw studzienek. Przyznali się do winy. Grozi im obecnie kara nawet i do 5 lat więzienia.