W środę (20 października) przed godz. 22. na jednej z posesji w Łajskach przy ulicy Suwalnej płonęły opony. Na miejscu interweniowali strażacy i policja.
W środę o godz. 21:53 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie otrzymał informację, że na jednej z posesji przy ulicy Suwalnej wybuchł pożar. Na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej z JRG Legionowo i patrol policji.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że na niezamieszkałej posesji płoną dwie opony od ciężarówki. Informację o pożarze służby ratownicze otrzymały od osoby, która przechodziła w pobliżu i dostrzegła ogień. Strażacy musieli przeciąć łańcuch, którym zamknięta była brama żeby dostać się na posesję a następnie przystąpili do walki z płomieniami. Służby ratownicze szybko ugasiły pożar dzięki czemu ogień nie rozprzestrzenił się na większy obszar. Służby ratownicze działały na miejscu ponad pół godziny.
Czy w okolicach Łajsk i Skrzeszewa grasuje podpalacz?
Na początku października pisaliśmy o kilku podpaleniach, które miały miejsce w jednej okolicy przy ulicy Leśnej w Skrzeszewie w ciągu paru dni i do których również doszło w podobnych godzinach co Łajskach (więcej pisaliśmy o sprawie TUTAJ). Czy może to świadczyć o tym, że w okolicach Skrzeszewa i Łajsk grasuje podpalacz? Zarówno w Skrzeszewie jak i Łajskach obecna była policja, która będzie teraz ustalać przyczyny wybuchu pożarów.
