Łoś nadział się na ogrodzenie mieszczącej się przy ulicy Miętowej w Wieliszewie posesji. Zwierzę najprawdopodobniej próbowało przeskoczyć przez płot Niestety, nie udało się go uratować.
W miniony piątek (24 listopada br.) tuż po godzinie 15 3 zastępy strażackie zdejmowały łosia z ogrodzenia przy ulicy Miętowej w Wieliszewie. Zwierzę próbowało przeskoczyć przez płot i jedną nogą nadziało się na nie. Łoś niestety nie przeżył. Strażacy ściągnęli martwe zwierzę z ogrodzenia i przekazali je pracownikom firmy wyspecjalizowanej w utylizacji padłej zwierzyny. Na miejscu zdarzenia pojawił się także jeden z lokalnych weterynarzy, Mirosław Kado.
fot. Piotr Mostowiec